Ultimate Games dzieli się dosyć... interesującymi wynikami sprzedaży
Polska firma Ultimate Games udostępniła popremierowe wyniki sprzedażowe kilku gier wydanych niedawno na Nintendo Switch. Liczby są dość… interesujące.

Ultimate Games, założona w 2015 roku w Warszawie spółka, którą możecie kojarzyć jako wydawcę takich tytułów jak Ultimate Fishing Simulator 2 czy Earthworms, jakiś czas temu zajęła się publikowaniem gier na konsolę Nintendo Switch. Zgodnie ze swoją nową polityką, firma przekazała dziś do informacji publicznej popremierowe dane sprzedażowe kilku produkcji, które ukazały się na sprzęt od „Wielkiego N” pod jej banderą.
Chcielibyśmy, aby wszyscy wydawcy tak chętnie dzielili się osiąganymi wynikami. Tylko… no, dość powiedzieć, że prezes UG Mateusz Zawadzki i jego spółka nie mają powodu do świętowania. Pięć tytułów, których liczbę sprzedanych kopii poznaliśmy, rozeszły się w sumie w nakładzie 1340 sztuk. Szczegółowe dane znajdziecie poniżej.
Tytuł gry | Data premiery na Switchu | Liczba sprzedanych kopii |
Gallic Wars | 28 marca 2021 | 720 szt. |
Storm Tale | 31 marca 2021 | 220 szt. |
Cyber Taxi | 5 kwietnia 2021 | 250 szt. |
Gold Digger | 25 marca 2021 | 110 szt. |
Angry Golf | 23 marca 2021 | 40 szt. |
Wydawanie gier na Nintendo Switch (i nie tylko) ma być elementem nowej strategii firmy, wdrożenie której umożliwiła jej stabilna sytuacja finansowa. Do tej pory Ultimate Games realizowało kilka premier w ciągu jednego miesiąca i koncentrowało się na mniejszych produkcjach. Wraz z początkiem 2021 roku większy nacisk położono na bardziej precyzyjny dobór tytułów do publikacji, aby w katalogu firmy znalazły się także większe gry. Czy to jest właściwe? Mateusz Zawadzki wydaje się nie mieć wątpliwości (via Parkiet.com):
Działalność naszego studia koncentruje się na portowaniu i wydawaniu gier na konsole Nintendo Switch oraz Xbox One. Taką strategię realizujemy konsekwentnie od dwóch lat. W pierwszych trzech kwartałach mijającego roku segment dystrybucji gier na konsole wygenerował łącznie ponad 60 proc. przychodów netto ze sprzedaży naszej spółki. (…) Działalność w zakresie portowania gier to obecnie najważniejszy segment w modelu biznesowym naszej firmy. Przygotowując projekty w tym zakresie, osiągamy wzrosty na poziomie kilkuset procent przychodów rok do roku.
W najbliższym czasie mają zostać ujawnione wyniki sprzedażowe kolejnych dwóch gier, za których rozpowszechnianie odpowiedzialna jest firma Ultimate Games – wydanej w Japonii switchowej wersji Cooking Simulator oraz dostępnej na PlayStation 4 edycji Car Demolition Clicker. Nam pozostaje życzyć, aby polska firma mogła się wtedy pochwalić większymi liczbami.
Komentarze czytelników
zanonimizowany1255967 Generał
Czyli już się całkiem skończył okres że na Switchu było za mało gier i cokolwiek by nie prze-portowali to się sprzedawało
ghoulas Pretorianin

Przez chwile myślałem o czym jest ten news dopiero później uświadomiłem sobie że te liczby nie sa podawane w tysiącach :D
zanonimizowany449082 Generał
WOW!
News tygodnia!
Wystarczy wejść w źródło i zobaczyć daty premier wymienionych gier.
Najwcześniejsza to 23.03.2021...
Więc tak, sprzedało się 1300 małych, #nikogo gierek w ciągu 2 tygodni... W dodatku tylko na Switcha
Nie jest to 8 milionów w pierwszej dobie (jak CP77), ale w życiu nie słyszałem o tych grach (poza Cyber Taxi, ale tutaj działa GoLowy marketing) i jak tak czytam o tych grach to wiem, że ich nie kupię.
Zdecydowanie tak!
HUSARIA GAMES Legionista
Ale np. moja gra Woodcutter w 5 dni około, sprzedała się w 250 czy 350 egzemplarzach jak informuje na stronie Ultimate Games. To nie są nawet dane miesięcze, a tym bardziej jakieś roczne, żeby przywiązywać do tego wagę. Fakt, że nie są to jakieś hity czy gry AAA ale to nie oznacza, że nie sprzedadzą się należycie! Niektóre z nich to całkiem przyjemne gry. Do tego sprzedaż może ruszyć nie koniecznie zaraz po wydaniu gry, a do tego kuleje marketing najwyraźniej...
zanonimizowany768165 Legend
Z ciekawości chociaż sprawdziłbym Cyber Taxi, dawno nie grałem w Quarantine a dzisiejsze indyki niestety bardzo rzadko próbują tworzyć coś na modłę klasyków...