Grupa mobilnych deweloperów wyłączyła w swoich grach system reklam Unity w proteście przeciwko zmianom warunków korzystania z silnika tej firmy.
Najgorętszym tematem ostatnich dni okazały się zmiany w warunkach korzystania z silnika Unity, wedle których jego producent pobierałby opłaty od deweloperów za instalacje ich tytułów. W odpowiedzi na wściekłość partnerów firma złagodziła trochę swoje propozycje, ale nie wystarczająco, aby zadowoliło to twórców gier. Teraz część nich znalazła ciekawy sposób na pokazanie swojego niezadowolenia.
W liście otwartym grupy do Unity można przeczytać:
Od 1 stycznia 2024 r. Unity planuje wprowadzić opłaty zależne od liczby instalacji. Ta decyzja, która zagraża zarówno małym, jak i dużym twórcom gier, podjęta została bez żadnych konsultacji z branżą. Twierdzenie przez Unity, że ta nowa opłata dotknie 10% branży, jest nie tylko mylące, ale wręcz fałszywe.<br><br>Ta decyzja nas zaskoczyła. Unity jednym pociągnięciem pióra naraziło setki studiów na ryzyko bankructwa (…). Co by było, gdyby producenci samochodów nagle zdecydowali się pobierać opłaty za każdy przejechany kilometr samochodem, który kupiłeś rok temu? Wpływ na konsumentów i całą branżę byłby katastrofalny. (…)
Zasady się zmieniły, a stawka jest po prostu zbyt wysoka. Opłata za instalacje to niedopuszczalna zmiana w naszym partnerstwie z Unity, która musi zostać natychmiast anulowana.
Początkowo Unity zamierzało pobierać od deweloperów opłatę za każdą instalację danej produkcji, nawet na tym samym sprzęcie. Potem, w odpowiedzi na wściekłość deweloperów, złagodziła warunki, wprowadzając plan opłat tylko za pierwszą instalację. Nie zakończyło to jednak sprawy, bo sam pomysł tego rozwiązania jest nie do zaakceptowania przez twórców gier.
Ponadto pojawia się wiele wątpliwości np. w kwestii tego, jak te instalacje będą liczone, bo Unity nie ma jasnego systemu, który wyłączałby z tego pirackie kopie, jak również uniemożliwiał złośliwym graczom wielokrotne instalowanie produkcji po to, aby zaszkodzić deweloperom. Pojawiły się również wątpliwości natury prawnej, gdyż wcześniejsze wersje warunków (które Unity pośpiesznie usunęło ze swojej strony) twierdziły, że twórcy mogą używać starych wersji silnika, jeśli nie są gotowi zaakceptować nowych ustaleń.
Powyższy akapit to jedynie bardzo skrócone podsumowanie całej sprawy. Po więcej informacji odsyłamy do naszych artykułów na ten temat:
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
62

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.