Twórcy Company of Heroes nie zostaną zamknięci, jednak szef Relic przeszedł do Activision

Kilka dni temu pojawiły się plotki o rzekomym zamknięciu studia Relic Entertainment. Sprawa została wyjaśniona dzisiaj przez jednego z pracowników firmy. Okazało się także, że szef dewelopera - Alex Peters - przeszedł do koncernu Activision.

Kamil Zwijacz

23 stycznia 2013 10:25

 Komentarze

W ostatni weekend w sieci zawrzało, gdy padły serwery gry Company of Heroes. W odmętach Internetu momentalnie zaczęły pojawiać się głosy, że to koniec studia Relic, że można się już pożegnać z trybem multiplayer tego tytułu, a prace nad Company of Heroes 2 zostały przerwane. Sytuację postanowił wyjaśnić Ryan McGechaen, starszy tester w studiu.

Company of Heroes 2 – kontynuacja gry z 2006 roku.

Na swoim profilu na Twitterze napisał, że studio nie zostanie zamknięte i żeby nie wierzyć we wszystko, co się czyta. Okazało się, że wystąpiły chwilowe problemy z serwerami, z którymi już się uporano i można dalej bawić się w Company of Heroes. A co z Company of Heroes 2? Wczoraj odbyła się aukcja, w ramach której miały zostać sprzedane prawa do marek należących do firmy THQ, a także studia podległe wydawcy, w tym i Relic. Oficjalnych wyników jeszcze nie znamy, ale pojawiły się plotki, jakoby firma SEGA złożyła najwyższą ofertę za tego dewelopera. Portfolio korporacji zwiększyłoby się w takim wypadku o marki CoH i Warhammer 40,000, a Creative Assembly miałoby godnego siebie kompana.

Co ciekawe, szef studia, Alex Peters, opuścił dewelopera i przeszedł do Activision, gdzie obecnie piastuje stanowisko wiceprezesa produkcji. Dowiedzieliśmy się o tym z jego profilu na serwisie Linkedln. Pozostaje nam zatem czekać na dalszy rozwój wypadków.

Relic Entertainment to studio założone w 1997 roku w Kanadzie. Deweloper ma na swoim koncie uznane serie gier Homeworld, Warhammer 40,000: Dawn of War czy Company of Heroes. Firma obecnie pracuje nad grą Company of Heroes 2, której premiera prawdopodobnie odbędzie się w tym roku na komputerach PC.

Więcej:To najbardziej nielubiane Call of Duty w historii. Black Ops 7 z druzgocącą oceną 1.9/10 od graczy na Metacritic i głośną krytyką wokół AI