Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 lutego 2024, 11:30

Tomb Raider 4 też może otrzymać remaster. Twórcy droczą się z fanami

Po sukcesie Tomb Raider 1-3 Remastered firma Aspyr Media i studio Crystal Dynamics mogą szykować odświeżenie kolejnej przygody Lary Croft.

Źródło fot. Crystal Dynamics.
i

Remastery pierwszych trzech przygód Lary Croft zostały przyjęte ciepło przez graczy i można się spodziewać, że firma Aspyr Media nie poprzestanie na trylogii. Zdaje się to potwierdzać easter egg z Tomb Raider I-III Remastered, który najwyraźniej zapowiada odświeżenie także czwartej odsłony serii.

Sekret bynajmniej nie jest ani skrzętnie ukryty, ani zbyt subtelny. Podczas eksploracji drugiego poziomu w Newadzie (High Security Compound) można natknąć się na ekran z radarem – ot, jeden z wielu obiektów wypełniających lokację. Przynajmniej dopóki gracz nie przyjrzy się dokładniej temu, co pokazuje wyświetlacz.

Jak zauważyli internauci (via serwis X / Reddit / Tomb Raider Forums), ciąg cyfr w lewym górnym rogu – 02142024 – powinien być dla nabywców znajomy. To bowiem nic innego, jak data premiery Tomb Raider 1-3 Remastered: 14 lutego 2024 roku.

Co więcej, w prawym dolnym rogu ekranu znajduje się ciąg współrzędnych, które poprzedza napis „następny” („NEXT”). Po sprawdzeniu okazuje się, że kolejnym przystankiem ma być Giza, gdzie rozgrywa się akcja czwartej odsłony serii – Tomb Raider: The Last Revelation.

Kolejny remaster Tomb Raidera jest w drodze?Źródło: Gian Carlo / Tomb Raider Forums.

Gwoli ścisłości, do Gizy powróciliśmy także w dwóch innych częściach cyklu: darmowym Lara Croft: Reflections oraz Tomb Raider: Chronicles, piątej grze z Larą Croft. Niemniej zdaniem fanów to „czwórka” jest tytułem, który najbardziej zasługuje na odświeżenie po debiucie oryginalnej trylogii. Zresztą twórcy mogą szykować remastery obu gier i może nawet wydadzą je razem, jak w przypadku pierwszych trzech części cyklu.

Niemniej miejcie na uwadze, że to tylko easter egg. Na pewno świadczy on o zamiarach twórców, ale nie przesądza o ich realizacji. Zwłaszcza przy obecnej sytuacji na rynku gier, która stanowczo nie sprzyja twórcom.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej