Z analizy przeprowadzonej w serwisie githyp.com wynika, że PC-towa wersja Tom Clancy's The Division firmy Ubisoft straciła w ciągu kilku miesięcy po od momentu premiery około 90% graczy.
Kamil Zwijacz
438 marca na konsolach Xbox One, PlayStation 4 oraz komputerach osobistych zadebiutowała wyczekiwana gra Tom Clancy's The Division. Produkcja momentalnie zdobyła wielką popularność, stając się najszybciej sprzedającą się nową marką w historii. Wygląda jednak na to, że był to chwilowy szał, a przynajmniej w przypadku PC-towej wersji. Jak bowiem czytamy w serwisie githyp.com (witryna pozwala śledzić rozmaite statystyki związane z grami na Steamie), w marcu udało się tuż po premierze zanotować ponad 2 miliony graczy w ciągu jednego dnia, a po trzech miesiącach produkcją bawi się już tylko ponad 100 tysięcy graczy (wczoraj jeszcze mniej, bo około 54 tysiące). Oznacza to ponad 90% spadek zainteresowania. Oczywiście byłaby to całkiem normalna sytuacja, w końcu w okolicach premiery, gry zazwyczaj cieszą się największym zainteresowaniem i z czasem tracą na popularności, ale wziąwszy pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z produkcją kładącą duży nacisk na aspekty sieciowe, tak wielki spadek nie wróży zbyt dobrze.

Mało tego, redaktor serwisu pokusił się o porównanie Tom Clancy's The Division z wydawałoby się dużo mniej popularnym Tom Clancy's Rainbow Six: Siege, który w ostatnich miesiącach ma się całkiem dobrze, notując dziennie od około 100 do często ponad 200 tysięcy graczy. W okolicach premiery tej gry, liczby wyglądały podobnie, więc można mówić o niesłabnącym zainteresowaniu fanów.
Powodów kiepskiej sytuacji produkcji studia Massive Entertainment może być wiele, w tym chociażby oszuści, z którymi zmagają się twórcy The Division. Zaledwie przed kilkoma dniami pisaliśmy o zbanowaniu 30 tysięcy kont. Gracze narzekali także, że tytuł nie posiada wystarczająco interesującej zawartości dla wysokopoziomowych postaci itd. Czas pokaże czy gra dalej będzie tracić, czy też może uda się odbudować społeczność, m.in. dzięki nowemu systemowi zabezpieczeń przed oszustami czy też nadchodzącym dodatkom.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
3