To porównanie pokazuje jak przez ostatnie lata zmieniło się LEGO. Różnica w skali zestawów powala

Dla kogo są klocki LEGO? Najprostszą odpowiedzią jest – dla wszystkich. Duńskie klocki to uniwersalna zabawka łącząca pokolenia i fanów różnych uniwersów, a przede wszystkim entuzjastów budowania. Firma LEGO ma już prawie sto lat i od początku istnienia przeszła mnóstwo zmian. Ostatnie lata, to jednak czas „wydoroślenia” znanej na całym świecie marki.

LEGO Kantyna Mos Eisley 16 lat później

Jeden z użytkowników Reddita postanowił zobrazować drogę jaką przeszło LEGO za pomocą prostego porównania. W tym celu położył obok siebie dwa zestawy prezentujący ten sam, znany budynek z Gwiezdnych Wojen, czyli Kantynę Mos Eisley. Pierwszy raz bar z Tatooine do klockowego świata zawitał w 2004 roku i nosił numer 4501 oraz zawierał 193 elementy. Porównywana z nim ostatnia odsłona kantyny z 2020 roku o numerze 75290 może pochwalić się już 3187 elementami i imponującym wyglądem.

16 lat różnicy to nie tylko dbałość o szczegóły, a także nowe klocki. To przede wszystkim wielkość zestawu i jego złożoność, pozwalająca w pełni odwzorować legendarną scenę z Nowej Nadziei. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że zestaw 75290 to pierwszy model skierowany do dorosłego fana klocków.

Choć teraz, charakterystyczne czarne pudełka nie są niczym nowym, to pokazują jak bardzo przez ostatnie lata zmieniło się podejście firmy do klientów i pokazania, że LEGO to nie tylko zabawka dla dzieci, ale i dla dorosłych.

Powiązane:Tak wyglądają najdroższe zestawy LEGO na świecie. Niektóre z nich są niepozorne, a kosztują majątek

Jak zauważają komentujący, tego typu sytuacja pokazuje, że klocki dorosły wraz z dzieckiem, które 16 lat temu posiadało małą wersję kantyny, a teraz może zachwycić się jej większym, rozbudowanym wydaniem.

O ile brzmi to niezwykle poetycko, to nie wszyscy fani tak na to patrzą, gdyż o ile zestaw jest imponujący to imponująca jest również jego cena. „Mała” kantyna z 2004 roku kosztowała wówczas 29 dolarów, „nowa” wersja z 2020 roku kosztuje 349 dolarów (1899 zł).

Zmienił się nie tylko wygląd zestawów, ale ich wielkość i cena, co oczywiście pozwala budować dużo lepsze i bardziej szczegółowe budowle, ale niektórym fanom brakuje małych zestawów z dzieciństwa i nowe, choć są piękne, to na pewno nie dają tyle frajdy jak te niepozorne.

Choć zdania są podzielone, to nie można nie zgodzić się z tym, że LEGO przeszło długą drogę i ewidentnie dorosło z pokoleniem, które doświadczyło pierwszych zestawów ze świata Gwiezdnych Wojen i nie tylko. Zawsze należy jednak pamiętać, że choć różne modele adresowane są do różnych odbiorców, to nigdzie nie jest napisane, że tylko dana grupa może się nimi bawić.

Więcej:Supra Briana O’Connera wróciła w formie LEGO. I na Amazonie kosztuje tak mało, że nawet Toretto by nie negocjował

• Różności
• klocki LEGO