W kolejnej mobilnej perełce przyglądamy się bliżej grze The Witcher Battle Arena, czyli mobilnej produkcji z gatunku MOBA, stworzonej przez połączone siły studiów CD Projekt RED i Fuero Games.
Kamil Zwijacz
4
Kilka dni temu na urządzeniach mobilnych (iOS i Android) zadebiutowała wyczekiwana przez fanów Wiedźmina gra The Witcher Battle Arena. Tytuł stworzony przez deweloperów ze studiów CD Projekt RED i Fuero Games to MOBA dedykowana wyłącznie tabletom i smartfonom, umożliwiająca toczenie bojów w singlu (walka z botami, w tym trybie tytuł nie wymaga połączenia z Internetem) oraz w tradycyjnym dla tego typu gier multiplayerze.
Zabawa jest szybka, efektowna, mecze kończą się w mniej niż 10 minut, nie zabrakło rozwoju jednej z dziewięciu postaci (Geralt, Letho, Filipp Eilhart, Zoltan Chivay, Eithne, Operator, Golem, Saskia i Iorveth), a wszystko to uzupełniono nieinwazyjnym modelem biznesowym free-to-play. Krótko pisząc, w założeniach The Witcher Battle Arena wypada świetnie, ale jak jest w praktyce?
W sieci pojawiło się trochę recenzji produkcji, w tym także i nasza. W ogólnym rozrachunku tytuł wypada dobrze, choć mogłoby być lepiej. Rozgrywka rzeczywiście jest taka, jak opisywali ją twórcy, czyli szybka i emocjonująca. Udostępnieni herosi mają nieźle nakreślone historie, a rozwój postaci został zrealizowany wzorowo. Dodatkowym plusem jest nie najgorsza oprawa graficzna oraz klimatyczna muzyka.
Z drugiej strony okazało się, że na dzień dobry otrzymaliśmy tylko dwie mapy i jeden tryb rozgrywki. Należy jednak pamiętać, że deweloperzy pracują już nad aktualizacjami, dzięki którym gra, miejmy nadzieję, będzie rozwijana przez długi czas.
The Witcher Battle Arena można więc podsumować jako solidny fundament, na którym być może zostanie zbudowana świetna mobilna MOBA. Gra już w obecnym stadium potrafi zapewnić wiele godzin dobrej zabawy, wiec z czasem może być tylko lepiej. Dlatego właśnie polecamy Battle Arena – to niezła gra z wielkim potencjałem.
GRYOnline
Gracze
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
