Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 12 lutego 2012, 11:47

autor: Adrian Werner

Testujemy Patrician IV na notebooku ASUS G74SX

Testujemy grę Patrician IV na notebook ASUS G74SX.

Seria Patrician to prawdziwy gigant wśród gier handlowych. Premiery nowych produkcji z tego gatunku nie trafiają się często, więc warto sprawdzić jak czwarta część cyklu poradziła sobie na mocniejszym z naszych notebooków.

Patrician IV opracowany został przez zespół Gaming Minds. Jest to nowe studio, ale w rzeczywistości zostało założone przez weteranów z firmy Ascaron, gdzie pracowali nad poprzednimi odsłonami cyklu. Gracza wcielają się w rolę młodego kupca, który będzie musiał od zera zbudować najpotężniejsze imperium handlowe w Europie. Akcja gry osadzona została w czasach późnego średniowiecza i obejmuj tereny północnych oraz wschodnich mórz Europy wraz z przylegającymi do nich lądami. Na mapie znalazło się około trzydzieści miast produkujących różnorodne dobra. Naszym zadaniem jest oczywiście kupowanie tam gdzie jest tanio i sprzedawanie w miejscach, gdzie dany towar jest drogi.

System ekonomiczny oparto na skomplikowanym algorytmie, który w czasie rzeczywistym oblicza wahania cen oraz zmiany podaży i popytu w konkretnych miastach. Sztuczna inteligencja rządzi natomiast konkurującymi z nami kupcami. W późniejszych fazach gry, gdy zgromadzimy już odpowiedni kapitał, zaczniemy produkować towary na własną rękę, zwiększając tym samym opłacalność prowadzonych przez nas interesów. Zabawę dodatkowo wzbogacają elementy takie jak system reputacji, polityka, piractwo oraz sabotaż. Gromadzone bogactwa, rozbudowa floty oraz bazy produkcyjnej jak i podpisane kontrakty powoli zwiększają naszą pozycję wśród innych kupców. Jest to istotne ponieważ ostatecznym celem gry jest, by nasza postać została wybrana Aldermanem Ligi Hanzeatyckiej. By osiągnąć ten cel prócz olbrzymiego majątku potrzebne jest też posiadanie doskonałej reputacji w większości miast. To ostatnie osiągniemy przez dbanie o zaspokajanie potrzeb mieszkańców, dawanie zatrudnienia oraz wypełnianie zlecanych nam misji. W ogarnięciu całości naszego handlowego imperium pomagają nam doradcy.

Gra oferuje doskonały model ekonomiczny, stanowiącą spore wyzwanie sztuczną inteligencję i dopracowany interfejs.Wszystko to powoduje, że Patrician IV to zdecydowanie najlepsza gra handlowa na rynku. Nie jest to gatunek, który podoba się każdemu, ale ma też liczne i bardzo oddane grono wielbicieli. Dla tej drugiej kategorii czwarta odsłona serii to prawie, że spełnienie marzeń.

MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
    Procesor: 2 Ghz
    Pamięć RAM: 1 GB
    Karta grafiki: z 256 MB pamięci (GeForce z serii 6 lub lepsza)
    System operacyjny: 
Windows XP/Vista/7 

Jak widać, wymagania są naprawdę skromne. Przypomnijmy, że ASUS G74SX posiada procesor Intel Core i7-2630QM, 8 GB pamięci RAM oraz kartę grafiki GeForce GTX 560M z 3GB pamięci własnej (dokładny opis specyfikacji notebooka znajdziedzie w oddzielnej sekcji naszej strony).

.

Ustawienia maksymalne, rozdzielczość 1366 x 768

Przy tak niskich wymaganiach nie było powodu, by testowanie zacząć od jakichkolwiek ustawień poza maksymalnymi. W rozdzielczości 1366 x 768 przyniosło to skutek w postaci średniej prędkości sporo przekraczającej poziom 109 FPS-ów. Co więcej, silnik nigdy nie zszedł poniżej 92 klatek na sekund. Gra była więc perfekcyjnie płynna.

.

Ustawienia maksymalne, rozdzielczość 1920 x 1080

Niewiele gorsze wyniki uzyskałem po podniesieniu rozdzielczości do maksymalnego obsługiwanego przez notebook poziomu, czyli 1920 x 1080. Nawet przy takim ustawieniu gra nigdy nie zeszła poniżej 77 klatek na sekundę.

.

Podsumowanie

Patrician IV nie sprawił ASUS’owi G74SX najmniejszych nawet problemów. Niezależnie od wybranego poziomy detali i rozdzielczości notebook generował perfekcyjnie płynną grafikę, pozbawioną jakichkolwiek spowolnień. Podczas samej gry warto jednak włączyć synchronizację pionową (vertical sync), która ograniczy prędkość do 60 klatek na sekundę.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej