Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 26 czerwca 2010, 07:23

autor: Remigiusz Maciaszek

Take-Two zapowiada jedną nową markę w każdym kolejnym roku

Rozbieżne plany biznesowe w przypadku różnych wydawców to zupełnie normalna sprawa. Ostatni trend opierał się w dużym stopniu na promowaniu znanych i sprawdzonych marek, gdzie szansa zwrotu inwestycji jest bardzo wysoka. Koncern Take-Two nie jest tu wyjątkiem, aczkolwiek ogłosił właśnie, że za cel stawia sobie prezentowanie jednej nowej marki każdego roku.

Rozbieżne plany biznesowe w przypadku różnych wydawców to zupełnie normalna sprawa. Ostatni trend opierał się w dużym stopniu na promowaniu znanych i sprawdzonych marek, gdzie szansa zwrotu inwestycji jest bardzo wysoka. Koncern Take-Two nie jest tu wyjątkiem, aczkolwiek ogłosił właśnie, że za cel stawia sobie prezentowanie jednej nowej marki każdego roku.

Ogromy sukces serii Grand Theft Auto w znaczącym stopniu wpłynął na to, że firma została zakwalifikowana do grona wydawców, opierających swój sukces finansowy wyłącznie na jednej dużej marce. Według wiceprezesa do spraw komunikacji w Take-Two - Alana Lewisa, ta opinia jest niekoniecznie zgodna z prawdą. Jak stwierdza, zaprzeczeniem tej tezy powinien być fakt, że T2 opublikowała znacznie więcej wartościowych pozycji - posiada 17 marek, z których każda znalazła ponad milion nabywców, a także osiem mogących poszczyć się sprzedażą przewyższającą 5 milionów każda. Jednak mimo tego, trudno milczeniem pominąć fakt, że w latach, w których kolejne części GTA nie ukazywały się na rynku, zyski firmy były wyraźnie mniejsze.

Take-Two zapowiada jedną nową markę w każdym kolejnym roku - ilustracja #1

Red Dead Redemption to solidny tytuł, ale czy marka osiągnie ten sam status co GTA?


Można niewątpliwie dyskutować jakie są faktycznie najważniejsze źródła przychodów firmy, nie ulega jednak wątpliwości, że wydawca jest odpowiedzialny za wiele znaczących tytułów. Sporo z nich było wielokrotnie określanych mianem rewolucyjnych, żeby wymienić tylko Bioshock i święcący ostatnio triumfy Red Dead Redemption. Ten ostatni, niedawno przecież wydany, sprzedał się już również w ilości przekraczającej 5 milionów egzemplarzy.

Produkowanie dużych tytułów z najwyższej półki, wymaga jednak sporego zaangażowania, a cykl produkcyjny często się wydłuża. Przykładem jest tutaj chociażby Max Payne 3, czy nawet wspomniany Red Dead Redemption, który również trafił do sklepów później niż pierwotnie planowano. Analitycy Wedbush Morgan zarzucili wręcz Take-Two słabą dyscyplinę produkcji. Według Lewisa jednak, w przypadku tak dużych projektów, należy do opóźnień podchodzić spokojnie, a nawet traktować je jako możliwość lepszego zbadania potrzeb klientów i dostosowania produktu do ich oczekiwań.

Jest oczywiste, że utrzymanie planu wprowadzania nowej marki raz do roku, będzie wymagało mnóstwa pracy. Według analityków firmy, takie podejście na pewno jednak się opłaci, a nawet zapewni stabilny poziom zysków, który jest tak istotny dla udziałowców. Umacnianie nowych tytułów, które osiągnęłyby status takiej marki, jaki posiada dzisiaj Grand Theft Auto, jest ważnym celem. Według Lewisa w przypadku takich gier jak Mafia 2, Red Dead Redemption czy Borderlands jest to jak najbardziej do zrobienia, potrzeba jedynie czasu.

Czy na pewno powtórzenie takiego sukcesu jak Grand Theft Auto jest tylko kwestią czasu? Można mieć co do tego pewne wątpliwości. Oczywiście, jeśli chodzi o graczy, to raczej nikt nie miałby nic przeciwko temu, żeby analitycy Take-Two mieli rację. Coś mi jednak mówi, że to niekoniecznie będzie takie proste.