Za sprawą interwencji firmy Take-Two Interactive zawieszono prace nad Red Dead Redemption: Damned Enhancement Project, czyli nieoficjalnym remasterem pierwszego RDR, tworzonym z myślą o pecetach.

W zeszłym miesiącu duże emocje w społeczności moderskiej wywołało ujawnienie Red Dead Redemption: Damned Enhancement Project, czyli nieoficjalnego remastera przeboju studia Rockstar, w którego mogliby zagrać pecetowcy. Niestety, projekt nie spodobał się wydawcy gry.
Prawnicy firmy Take-Two Interactive skontaktowali się z twórcami modyfikacji, postraszyli ich konsekwencjami prawnymi i w rezultacie prace nad Red Dead Redemption: Damned Enhancement Project zostały wstrzymane. Autorzy moda mają wkrótce przekazać fanom dodatkowe informacje o całej sytuacji, ale raczej nie należy się spodziewać, że projekt zostanie wznowiony.
Taka nowina smuci nas, gdyż Red Dead Redemption: Damned Enhancement Project zapowiadał się bardzo obiecująco. Produkcja miała wykorzystać emulatory konsol Xbox 360 i PlayStation 3 do uruchomienia gry na pecetach. Jednocześnie zawartość RDR zostałaby zmodyfikowana, zyskując lepsze tekstury, poprawiony interfejs, upiększone modele oraz inne korzystne zmiany.
Mod projektowano tak, że do jego zabawy wymagana byłaby pełna wersja Red Dead Redemption. Autorzy zapewne liczyli, że w ten sposób unikną problemów prawnych, ale jak widać, te nadzieje okazały się płonne.
Przypomnijmy, że Red Dead Redemption ukazało się w 2010 roku na PlayStation 3 i Xboksa 360. Co pewien czas pojawiają się plotki o konwersjach lub remasterze gry, ale do tej pory jedyne co otrzymaliśmy to możliwość zagrania w podwyższonej rozdzielczości i z ostrzejszymi teksturami na Xboksie One dzięki funkcji wstecznej kompatybilności.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
18

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.