Steam z 67 milionami użytkowników miesięcznie
Firma Valve poinformowała, że liczba miesięcznych użytkowników usługi Steam wynosi obecnie ponad 67 mln, a 33 miliony korzystają z niej każdego dnia.

Firma Valve ma powody do zadowolenia. Podczas trwającej obecnie w Seattle konferencji Casual Connect przedstawiciel studia pochwalił się, że każdego miesiąca z usługi Steam korzysta ponad 67 milionów osób. Codziennie loguje się na nią 33 mln graczy, a w najbardziej gorących momentach doby liczba aktywnych użytkowników wynosi 14 mln.
Warto zwrócić uwagę na godny pochwały fakt, że Valve chwali się liczbami osób, które faktycznie korzystają z usługi, zamiast podawać mówiące znacznie mniej o popularności serwisu dane o zarejestrowanych użytkownikach. Ponadto zdradzono, że od początku zeszłego roku do społeczności Steam dołączyło 27 mln osób, które dokonały przynajmniej jednego zakupu.
Imponujące dane przekazane przez Valve warto zestawić z informacjami udostępnionymi przedwczoraj przez grupę analityczną SuperData. Według nich ten rok będzie pierwszym, w którym przychody z całego rynku gier przekroczą 100 miliardów dolarów, osiągając sumę 104,6 mld, co stanowić będzie wzrost o 12% w porównaniu z wynikami za 2016 r.

Pomimo wielkiego sukcesu Steam, usługa ta jest w rzeczywistości jedynie kawałkiem znacznie większego tortu. Według SuperData, najpopularniejszą platformą roku będą gry mobilne, w które bawić się będzie 2,9 mld użytkowników. Natomiast w pierwszym półroczu najlepiej zarabiającą produkcją było niedostępne na Steam League of Legends.
Z danych udostępnionych przez Valve i SuperData wyłania się bardzo pozytywny obraz rynku. Praktycznie wszystkie jego segmenty, za wyjątkiem gier przeglądarkowych, notują zdrowy wzrost i w 2020 roku przychody mają wynieść 168,8 mld dolarów. Warto zauważyć wzrost znaczenia dodatków DLC na konsolach, które w tym roku przyniosą 4,1 mld dolarów, czyli więcej niż 3,7 mld, które wygeneruje sprzedaż cyfrowa pełnych wersji gier.
Z ciekawych statystyk należy jeszcze wspomnieć o tym, że w tym roku liczba osób oglądających w Internecie materiały video związane z grami wyniesie 665 milionów.
Komentarze czytelników
Demilisz Generał
Jednym z warunków monopolu jest wysoki próg wejścia na rynek. A tutaj można dyskutować - otworzenie platformy czy sklepu dystrybucji cyfrowej aż takie trudne nie jest.
Zresztą cała branża gier ma cechy konkurencji monopolistycznej :)
zanonimizowany1232049 Konsul
Moim zdaniem Steam to żaden Monopol. Są inne platformy dystrybucji cyfrowej. A, że radzą sobie gorzej niż Steam to nie jest wina Steama. Sam obecnie najwięcej gier mam na platformie Steam. Co więcej, gdy chcę kupić jakiś starszy tytuł cyfrowo , to sprawdzam czy jest dostępny klucz Steam. Po prostu moim zdaniem jest to najbardziej przejrzysta i najwygodniejsza platforma. Nie rozumiem GOG nie jest dostępny w języku polskim. Bo chociaż ten barbarzyński język kojarzę nie najgorzej to od polskiego dystrybutora jednak wymagam by j.polski był.Ale język to jedno , a wygoda drugie. W daaaawnych prehistorycznych czasach kupowało się gry w pudełku i było się ich Panem :) Czasy się zmieniły.Trzeba się przystosować ...albo przestać narzekać ;) Młodsi gracze pewnie nawet nie pamiętają czasów sprzed dystrybucji cyfrowej.Natomiast starsi się dostosują.Zostanie zapewne jedynie tylko garstka niezadowolonych anty"Monopolistów" ;)
Gerr Generał
Mnie nadal dziwi jak naiwni są gracze, kupują grę w sklepie więc teoretycznie są jej wlascicielami i jednocześnie muszą ją podpiąć do konta i wypożyczyć, ot taki paradoks, który zapewne można zaskarżyć...
eglume Konsul
9/10 użytkowników gola nie wie co to monopol nic dziwnego, że opłacacie jakieś abonamenty żeby zagrać w multiplayer który jest częścią gry za 250 złoty i wypożyczacie gry które znikają po nie opłaceniu miesiąca, zapewne można to zaskarżyć
aa i przestańcie wyzywać bo ktoś gra na lepszej platformie
secretservice Generał

Kupuje klucz gdzie indziej, ściągam grę dzięki Steam. Idealny układ. Mam ją trwale zawsze w jednym miejscu, mogę ją dowolnie odinstalować i zainstalować po 10 latach, żadnych nośników, szukania instalacji po krzakach, do tego automatyczne aktualizacje i poprawki do najnowszej wersji. Rozbudowane funkcje sieciowe i społecznościowe i wiele innych aspektów istotnych może nie dla mnie, ale z tego co widzę dla innych owszem. Steam jest genialny, chociaż brzydki i ma słaby interfejs.
Może 10 lat temu konieczność bycia online była uciążliwa, ale Internet jest dzisiaj podstawowym medium niczym prąd czy woda.