Star Wars Jedi: Fallen Order z walkami z bossami, za to bez DLC
Star Wars Jedi: Fallen Order zaoferuje starcia z bossami, a także przeciwników, którzy będą wymagali specjalnej strategii - zapewnia Stig Asmussen, reżyser gry. Co więcej, tytuł nie dostanie w przyszłości żadnych DLC.
Konrad Serafiński

Od kilku dni znamy datę premiery Star Wars Jedi: Fallen Order i codziennie dowiadujemy się nowych informacji o grze. Poznaliśmy cenę wersji PC oraz dostępne edycje i wiemy również, że produkcja postawi na akcję. Ta ostatnia wiadomość została potwierdzona przez Stiga Asmussena, reżysera gry. Między innymi do tej informacji postanowił się odnieść dziennikarz serwisu Press-Start, który miał możliwość odbycia rozmowy z twórcą.
Z wywiadu możemy dowiedzieć się, że tytuł będzie wymagał od gracza przemyślanej strategii podczas walki. Jako rycerz Jedi będziemy musieli nauczyć się, jak radzić sobie z konkretnym typem wroga, a także całymi ich grupami. Autorzy przyznają, że stworzyli przeciwników, do których pokonania będzie wymagana konkretna taktyka oraz odpowiedni zestaw umiejętności i narzędzi. Oponenci mają przypominać (jeżeli chodzi o mechanikę) tych z The Legend of Zelda: The Wind Waker. Fanów zapewne ucieszy również fakt, że na pytanie, czy w grze pojawią się walki z bossami, Stig Asmussen odpowiedział twierdząco:
Tak, oczywiście. W grze będą bossowie.

Reżyser został również zapytany o poziom trudności gry, w kontekście serii Souls. Odpowiedział, że nie da się zrobić gry, w której bohater atakuje bronią „białą” bez nawet delikatnego wzorowania się na innych tytułach. Przyznał jednak, że Star Wars Jedi: Fallen Order będzie produkcją zdecydowanie łatwiejszą dla nowych graczy. Jeśli jednak chcielibyśmy zgłębić wszystkie „tajniki Mocy”, wtedy dopiero gra pokaże swój hardkorowy potencjał. Fani dłuższych historii również powinni spać spokojnie. Stig Asmussen dementuje pogłoski, jakoby nowa produkcja miała być krótka:
To nie będzie krótka gra. Po zapowiedzi, że nasza produkcja będzie oferowała rozgrywkę tylko dla jednego gracza i brak mikropłatności, czytałem kilka komentarzy w stylu: „o nie, to będzie tytuł na 4/5 godzin”. Spokojnie, to będzie satysfakcjonujące doświadczenie.
O Star Wars Jedi: Fallen Order więcej usłyszymy na E3. Zanim jednak do tego dojdzie, kilku szczegółów na temat produkcji możemy dowiedzieć się z Twittera Jaya Ingrama, specjalisty ds. społeczności. Fanów powinien uspokoić fakt, że Electronic Arts pozostawiło studiu Respawn Entertainment wolną rękę w zakresie procesu produkcyjnego. Ciekawe jest to, że twórcy nie planują żadnego DLC do gry, tłumacząc to chęcią wypuszczenia na rynek spójnej i zamkniętej historii.
Dotychczasowe informacje na temat gry mogą nastrajać optymistycznie. Gra akcji dla pojedynczego gracza, do tego skupiona na opowiedzeniu spójnej i ciekawej historii, a wszystko to w gwiezdnowojennym sosie i tworzone przez ekipę, która zjadła zęby na grach akcji - to może się udać. Oby wszystkie zachwyty nad tytułem okazały się prawdziwe. Przekonamy się o tym 15 listopada bieżącego roku, kiedy gra trafi na PC, PlayStation 4 oraz Xboksa One.
- Oficjalna strona internetowa gry Star Wars Jedi: Fallen Order
- Star Wars Jedi: Fallen Order - znamy cenę i dostępne edycje gry
- Pierwszy trailer Star Wars Jedi: Fallen Order. Znamy datę premiery

Star Wars Jedi: Upadły zakon
Star Wars Jedi: Fallen Order
Data wydania: 15 listopada 2019
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- EA / Electronic Arts
- DLC i dodatki
- Respawn Entertainment
- system walki
- action adventure
- gry akcji TPP
- PC
- PS4
- XONE
Komentarze czytelników
Jaarvs Konsul

Ja Cię, niemożliwe, gra akcji będzie posiadała bossów! 10/10 już leci preorder.
A tak na poważnie, zobaczymy co z tego wyjdzie, zapowiada się dobrze, ale jednak warto podchodzić do tego z dozą ostrożności i poczekać.
Poza tym gra chyba dużo będzie czerpała z serialu Rebels? (o ile dobrze pamiętam), bo wspomniano o Inkwizytorach itd. którzy w owym serialu się pojawili. Więc gra powinna teoretycznie rozbudować kanon i nie zdziwię się jeśli nasz bohater na końcu zginie, w końcu Vader nie oszczędzał nikogo i polował na przyszłych użytkowników mocy lub werbował ich i szkolił (a raczej tak zrobił w Force Unleashed).
A co do długości gry, nie dostaliśmy żadnych konkretów, raczej wymijającą odpowiedź, lecz liczę na coś dłuższego (i satysfakcjonującego, oby EA tego nie zepsuło).
kaitso Generał

Swoją drogą czemu jest "Star Wars Jedi: Fallen Order" a nie "Star Wars: Jedi Fallen Order"? Czy teraz Star Wars Jedi to będzie jakaś osobna marka?
Juvenille Senator
Czekam na gre gdzie w końcu będziemy grać Sithem :D
A_wildwolf_A Senator
wow. plan EA
1.^^%%% serię star wars tak, żeby ludzie zaczęli hate
2.olewać sugestie graczy i dalej pchać miko-transakcje
3.olewać dalej graczy i skupiać się tylko na multi
4.zdziwić się spadkiem sprzedaży
5.obrażać graczy, że się nie znają i to przez nieuzasadniony hate
6.............???? error (dlaczego spadają akcję firmy ??? )
7. wydać normalną grę single player
8. wydawać co jakiś czas informację o tym, że gra będzie zawierać to co powinna normalna single playerowa gra ale opisywać to jakby to była jakaś rewolucja i postęp i troska o graczy
bamboose Legionista
ja tam sie w sumie nie dziwie:
a)respawn juz wydal dojna krowe dla EA (Apex)
b)po kilku mocnych wtopach zaczyna im sie palic grunt pod nogami i wkurzyli ludzi na ktorych im naprawde zalezy tj akcjonariuszy
c)disney mogl tez miec w tym wypadku sporo do powiedzenia, bo nie chca smrodu na miesiac przed premiera nowego filmu, a fanbase jest pamietliwy
@boy3
TFU to nie do konca granie sithem (no dobra pierwsza misja :P i 2-3 króciutkie po przystaniu na propozycje Benedykta XVI to troche malo) i granie sithem tak na powaznie bylo tylko w SWTOR