Sony wyeliminowało największy minus kontrolera DualSense, nowy model działa na jednym ładowaniu do 12 godzin
Sony może szykować odświeżoną wersję kontrolera DualSense. Sprzęt otrzymał pojemniejszy akumulator, zapewniający maksymalnie do 12 godzin działania na jednym ładowaniu.
Sony niedawno odświeżyło swoją flagową konsolę PS5, wprowadzając do sprzedaży model Slim, a teraz planuje zrobić to samo z kontrolerem. W jednym z internetowych sklepów pojawił się właśnie nowy model pada, w którym wyeliminowano największą bolączkę tego urządzenia, jakim jest krótki czas pracy. DualSense V2, wyposażono bowiem w baterię, zapewniającą do 12 godzin działania.
DualSense V2 z 12-godzinną baterią
Istotnym minusem kontrolera DualSense, który Sony dodaje do PlayStation 5, jest czas pracy, wynoszący maksymalnie pięć godzin. To spora niedogodność, która graczy bardziej intensywnie korzystających z konsoli, zmusza do częstego ładowania akumulatora.
Sony najwyraźniej wreszcie dostrzegło problem i szykuje odświeżoną wersję kontrolera, wyposażoną w znacznie pojemniejszą baterię. Pad o nazwie DualSense V2, dostrzeżono na stronie kanadyjskiego oddziału sieci Best Buy, gdzie wyceniono go na 89,99 kanadyjskich dolarów (ok. 266 zł bez VAT).
Z opublikowanego w sklepie opisu produktu wynika, że pod względem funkcjonalności kontroler nie różni się niczym od obecnie dostępnej wersji, a więc ma ten sam układ przycisków, wbudowany mikrofon oraz gniazdo słuchawkowe. Zmieniono w nim natomiast akumulator, który według dostępnych informacji, na jednym ładowaniu działać ma do 12 godzin, a więc ponad dwukrotnie dłużej, niż dotychczas.
Choć nowy kontroler jest obecny na stronie Best Buy, to w tym momencie nie da się go kupić, gdyż pojawia się komunikat, iż wszystkie egzemplarze zostały już wyprzedane . Może to sugerować, że Sony dopiero zamierza wprowadzić go do sprzedaży, a sklep po prostu nieco się pospieszył i ujawnił akcesorium, zanim oficjalnie zrobił to producent. Nie można więc wykluczyć, że DualSense V2 będzie dostępny dopiero za jakiś czas.
Komentarze czytelników
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
