Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 25 października 2006, 08:20

autor: Artur Falkowski

Sony doprowadza do zamknięcia sklepu Lik-Sang

Mający swoją siedzibę w Hong-Kongu bardzo popularny sklep internetowy Lik-Sang ogłosił wczoraj swoje zamknięcie. W zamieszczonej na stronie serwisu informacji wyraźnie wskazano winnego tego posunięcia. Jest nim firma Sony.

Mający swoją siedzibę w Hong-Kongu bardzo popularny sklep internetowy Lik-Sang ogłosił wczoraj swoje zamknięcie. W zamieszczonej na stronie serwisu informacji wyraźnie wskazano winnego tego posunięcia. Jest nim firma Sony.

Tym, co zaważyło na decyzji o zamknięciu sklepu, było doprowadzenie przez Sony Computer Entertainment Europe (SCEE) i Sony Computer Entertainment Inc. (SCEI) do wydania przez brytyjski Wysoki Sąd wyroku stwierdzającego, że import na europejski rynek konsol PSP przeznaczonych dla innych części świata jest nielegalny, a co za tym idzie – sprzedaż na naszym kontynencie innych wersji regionalnych tej konsoli jest zakazana.

Jednocześnie japoński producent ostrzegł Lik-Sang, że jeżeli sklep będzie importował do Europy PlayStation 3, sprawa znów trafi do sądu.

Według informacji podanych przez Sony, import konsol z innego rejonu świata jest krzywdzący dla użytkowników, ponieważ dostarczone w ten sposób egzemplarze nie spełniają wymogów bezpieczeństwa Unii Europejskiej. Dotyczy to przede wszystkim różnic w obowiązującym w danym kraju napięciu elektrycznym.

Lik-Sang w swoim oświadczeniu odpowiada, że nie może zgodzić się z tym zarzutem. Wszystkie konsole PSP dostarczane przez sklep były bowiem wyposażone w oryginalny zasilacz Sony obsługujący napięcie z zakresu 100V-240V.

Sprawa sądowa dotycząca importu PSP przeważyła szalę. Była bowiem tylko jedną z wielu (począwszy od 2003), jakie Sony wytoczyło azjatyckiemu importerowi.

Na koniec oświadczenia serwis udzielił jeszcze jednej informacji. Wymienił imiennie osoby piastujące wysokie stanowiska w SCE, które dokonały za pośrednictwem sklepu Lik-Sang zakupu konsoli PSP. Odbyło się to dziewięć miesięcy przed tym, jak sprawa trafiła do sądu.

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź ze strony japońskiego producenta. W oświadczeniu opublikowanym na stronie serwisu GamesIndustry.biz Sony stwierdziło, że nie czuje się odpowiedzialne za zamknięcie sklepu Lik-Sang. Ponadto dodało, że zakupy dokonane przez pracowników SCE mogły być zrobione wyłącznie w celu przeprowadzenia śledztwa. Jednocześnie skrytykowano sklep Lik-Sang za to, że publicznie ujawnił dane swoich klientów.