Wrześniowe premiery w polskich kinach zaczynają się od mocnego uderzenia w postaci kontynuacji Sin City, do której dołącza aż 8 innych filmów. Małe stłuczki, podobno udany horror Jako w piekle, tak i na Ziemi oraz ciekawy wizualnie dokument o Noamie Chomskym. Dla każdego coś dobrego, zapraszam.

Długo oczekiwana kontynuacja niezwykle stylowego i sprawnie zrobionego Sin City w końcu trafia na ekrany kin i bez wątpienia wygra w walce o względy publiczności na początku września. Rodriguez i Miller ponownie wzięli się za komiks drugiego z nich (fabuła produkcji bazuje w dużej mierze na zeszycie pod tym samym tytułem) i raz jeszcze zapraszają do miasta grzechu na zbiór czarno-białych, ale krwawych opowieści. Jedną z głównych postaci ponownie jest Dwight (tym razem grany przez Josha Brolina), spotkamy też Marva, Nancy i Hartigana, ale będą i nowe postacie – grany przez Gordon-Levitta Johnny czy seksowna Ava (Eva Green). Będą nietypowe sojusze, zdrada, narracja zza kadru i stylowa forma graficzna. Niestety, według niektórych recenzentów, minęło zbyt dużo czasu i po latach dużo bardziej widać niedociągnięcia tego typu produkcji, które już nie potrafią zawładnąć widownią za pomocą samej oprawy.

Polskie kino poczyna sobie coraz śmielej i należy się z tego bardzo cieszyć. Małe stłuczki to taki niepozorny, niszowy film z dziwnymi bohaterami, którzy nic specjalnego nie robią. Takie „indie cinema” tylko zrobione nad Wisłą. Warto od razu odtworzyć zwiastun, bo jest on zrobiony naprawdę sprawnie i od razu daje do zrozumienia, czego należy oczekiwać (a otwierający tekst o borsuku jest równie dziwny, co intrygujący). Mamy nieznane twarze, ambitny duet reżyserski i ładne zdjęcia, a wszystko to opowiada historię trójki młodych ludzi – przyjaciółek zarabiających na życie likwidacją mieszkań po zmarłych, i spotkanego w trasie Piotra. Kobiety rozpoczynają z mężczyzną dziwną grę, w której pełno niedomówień, uśmiechów i zmysłowości. Małe stłuczki to podobno film o miłości, który stara się mówić o ważnych rzeczach, ale pozostaje wydmuszką. Ale podobno też jest to małe arcydzieło pokazujące, że w polskim kinie jest miejsce na nowe rzeczy.
Oprócz tego do kin wchodzą jeszcze:
Zapraszam za tydzień do zapoznania się z kolejnym zestawem najciekawszych filmowych premier. Warto wiedzieć, co grają kina.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google

Autor: Filip Grabski
Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko), choć nie stroni od pisania tekstów. W 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj, choć w międzyczasie polubił Switcha. Prywatnie ojciec, podcaster (od 2014 roku współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).