Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 października 2023, 20:46

autor: Zuzanna Domeradzka

Sequel Cyberpunka 2077 ma powstawać pół na pół w Polsce i USA

W ramach spotkania z inwestorami CD Projektu poznaliśmy garść nowych informacji na temat nadchodzącego sequela Cyberpunka 2077 o kodowej nazwie Project Orion.

Źródło fot. store.steampowered.com
i

Dziś odbyło się spotkanie z inwestorami, na którym firma CD Projekt ujawniła dane ze sprzedaży Phantom Liberty, ale nie tylko. Podzielono się również paroma informacjami na temat sequela Cyberpunka 2077.

W trzeciej części prezentacji Adam Badowski, będący członkiem zarządu Grupy CD Projekt, potwierdził, że prace nad grą o tymczasowej nazwie Project Orion mają być początkowo prowadzone przez zespoły stacjonujące w Vancouver i Bostonie. Natomiast później gra ma powstawać zarówno w Ameryce, jak i Polsce.

Pod koniec roku 2024 będziemy pracować z zespołem kilkudziesięcioosobowym [w Vancouver i Bostonie – dop. red.], a docelowo cały zespół będzie mniej więcej podzielony pół na pół. Czyli połowa deweloperów będzie pracowała z północnej Ameryki, a połowa z Polski.

Członkowie CD Projektu podkreślali podczas spotkania, że Project Orion jest aktualnie w fazie koncepcyjnej. Nad tą grą będą pracowały osoby, które wcześniej tworzyły podstawowego Cyberpunka 2077 oraz dodatek Phantom Liberty.

Na początku „Dnia inwestora” wspomniano natomiast o transformacji procesu deweloperskiego w studiu. Widmo wolności tworzone było na nowych zasadach, w tym „Zawsze działającej gry”. Maciek Włodarkiewicz, producent wykonawczy Cyberpunka, zdradził, że dzięki niej inna nadchodząca produkcja „Redów”, Project Polaris (znana też jako Wiedźmin 4), działa dobrze już teraz na wszystkich platformach – chociaż trzeba wziąć pod uwagę, że premiera tej gry nie nastąpi prędko. Można więc mieć nadzieję, że Project Orion również zostanie solidnie przetestowany i nie będziemy mieć powtórki z premiery Cyberpunka 2077.

Paweł Sasko, projektant zadań w Cyberpunku, również wypowiedział się na temat sequela gry. Został on zapytany o brak widoku trzecioosobowego w grze, na co odpowiedział następująco:

Z pewnością tego nie żałujemy. [...] My chcieliśmy, tak naprawdę, żeby Cyberpunk miał swoją własną tożsamość – jako produkt, jako IP. [...] I „pierwsza osoba” bardzo mocno Cyberpunkowi pomogła. Pomogła mu w określeniu tej swojej tożsamości, tego, czym jest, jaki jest. [...] Co będzie w Orionie? To zobaczymy.

Powyższe słowa Sasko pozwalają więc gdybać, że w sequelu Cyberpunka być może nie zabraknie możliwości zabawy z perspektywy zarówno trzeciej osoby, jak i pierwszej – tak jak np. w Starfieldzie i innych grach Bethesdy. Na więcej konkretów na temat Oriona czy projektu Polaris przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać – przypominam, że w pierwszej kolejności na rynek trafi ten drugi.

  1. CD Projekt – oficjalna strona
  2. Cyberpunk 2077 – strona gry