Halloween zawitał do inZOI, ale duchowe zabawy to tylko jedna z wielu nowości i zmian wprowadzonych w aktualizacji 0.4.0.
Sezonowe zmiany na Halloween i duchowe życie zawitały do inZOI w najnowszej aktualizacji aspirującego rywala The Sims.
Rozwój nowego symulatora życia trwa, choć nie obywa się bez problemów, na które zwracają uwagę gracze w najnowszych recenzjach na Steamie. Niemniej twórcy z zespołu inZOI Studio nadal zapewniają, że chcą spełnić życzenia fanów – na ile to możliwe.
Oczywiście, jak na październikowe uaktualnienie przystało, nowa wersja gry (o numerze 0.4.0) wprowadza do InZOI także wydarzenie na Halloween i sporo strasznych opcji. Uprawa dynii i trzy powiązane z nimi przepisy raczej nie budzą grozy (chyba że mamy na nie alergię), ale prócz tego w grze pojawiły się duchy-ryby, a także możliwość kontynuowania zabawy zmarłą postacią jako duch. Przynajmniej przez 3 dni, po czym zjawa opuści ten padół łez – z opcjonalną wizytą na własnym pogrzebie.
Prócz Halloween twórcy zdecydowali się udoskonalić systemy dnia-nocy i ekspresywności Zoi. Postacie mają zachowywać się bardziej naturalnie o każdej porze dnia, angażując się w aktywności mające sens, co ma zwiększyć realizm rozgrywki.
Pełną listę zmian (uwzględniającą także nowe wydarzenia towarzyskie, lepsze tłumy i karmę oraz sporo poprawek) znajdziecie na oficjalnej stronie gry. Warto przy tym nadmienić, że deweloperzy otrzymali informacje o nowych crashach wprowadzonych w aktualizacji 0.4.0 (via Discord).
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
0

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).