Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 grudnia 2007, 11:26

Ryu, Chun-Li i Ken powrócą w Street Fighter IV

Już za niespełna dwa tygodnie, do amerykańskich kiosków trafi styczniowy numer magazynu Electronic Gaming Monthly, którego główną atrakcją będzie obszerna zapowiedź nowej gry z serii Street Fighter. Przedsmak tego, co przygotowali redaktorzy popularnego w Stanach Zjednoczonych czasopisma, dał nam dziś serwis 1Up.

Już za niespełna dwa tygodnie, do amerykańskich kiosków trafi styczniowy numer magazynu Electronic Gaming Monthly, którego główną atrakcją będzie obszerna zapowiedź nowej gry z serii Street Fighter. Przedsmak tego, co przygotowali redaktorzy popularnego w Stanach Zjednoczonych czasopisma, dał nam dziś serwis 1Up.

Ryu, Chun-Li i Ken powrócą w Street Fighter IV - ilustracja #1

Oprócz pierwszego obrazka z gry (znajdziecie go poniżej), serwis 1Up ujawnił również kilka interesujących informacji. Najważniejsza z nich dotyczy samej rozgrywki – wirtualni wojownicy nie będą mogli swobodnie poruszać się po arenie na wszystkie strony. Street Fighter IV będzie pod tym względem tak samo „dwuwymiarowy”, jak pamiętny pierwowzór sprzed dwudziestu lat. Zmian nie dokonano również w kwestii sterowania. Gracze będą zadawać ciosy swoim przeciwnikom za pomocą sześciu przycisków.

Ryu, Chun-Li i Ken powrócą w Street Fighter IV - ilustracja #2

Firma Capcom nie zdradziła na razie listy wojowników, którzy wezmą udział w zmaganiach. Pewne są zaledwie trzy imiona, fanom serii doskonale znane: Ryu, Ken i Chun-Li. W chwili obecnej nie wiadomo również na jakie platformy sprzętowe przygotowywany jest omawiany produkt. Można jedynie podejrzewać, że w Street Fighter IV zagrają użytkownicy konsol PlayStation 3 oraz Xbox 360. Produkt zapewne ukaże się również na automatach.

Na więcej informacji musimy poczekać do 18 stycznia, kiedy to najnowszy numer magazynu Electronic Gaming Monthly znajdzie się na amerykańskim rynku.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej