Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 listopada 2020, 21:37

Recenzje Immortals: Fenyx Rising - AC: Odyssey na wesoło

Immortals: Fenyx Rising zostało ocenione w pierwszych recenzjach. Nowa marka firmy Ubisoft została przyjęta ciepło, choć nie zauroczyła wszystkich.

Immortals: Fenyx Rising nie miało szczęścia przed premierą. Na przykład Ubisoft był zmuszony zmienić tytuł, by nie mylił się z napojem energetycznym, a niemalże od zapowiedzi do gry przylgnęła łatka naśladowcy The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Pozostawała też ona niejako w cieniu innych produkcji, wliczając w to dzieła francuskiego wydawcy. Czy teraz, dawno po premierze Assassin’s Creed: Valhalla i Watch Dogs: Legion, przygoda Fenyx w świecie rodem z greckich mitów ma szansę wzbudzić większe zainteresowanie? Być może odpowiedzą na to pierwsze recenzje Immortals: Fenyx Rising, które pojawiły się w sieci.

Wybrane recenzje Immortals: Fenyx Rising:

  • Windows Game Central – 4,5/5
  • Eurogamer Italy – 9/10
  • Gaming Trend – 90/100
  • PC Invasion – 9/10
  • Wccftech – 8/10
  • TheSixthAxis – 8/10
  • GameSpot – 7/10
  • IGN – 7/10
  • PCGamesN – 7/10
  • PCGamer – 72/100
  • CGMagazine – 3/10

Postawmy sprawę jasno: Immortals: Fenyx Rising stanowczo nie jest pogromcą The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Mimo to na podstawie opublikowanych tekstów wypada uznać, że nowa marka Ubisoftu została przyjęta ciepło. Pomijając skrajnie nieprzychylną recenzję serwisu CGMagazine, większość krytyków nie zeszła z notami poniżej 7/10, dzięki czemu średnia ocen gry w serwisie Metacritic oscyluje na poziomie 77/100 (wersja PC, 12 recenzji) oraz 82/100 (Xbox Series X, 32 recenzje).

Zasadniczo recenzenci byli zgodni we wskazywaniu zalet produkcji. Na pierwszy plan wysuwa się klimat gry, która urzeka beztroskim humorem. Ten objawia się głównie w konwersacjach między bogami, w tym Zeusem i Prometeuszem, którzy prowadzą graczy przez historię Fenyx. Ta niemalże komediowa otoczka Immortals: Fenyx Rising nie oznacza, że przygoda bohaterki to tylko seria kolejnych gagów, niemniej dzięki temu produkcja wyróżnia się nietypowym urokiem. Jeden z recenzentów posunął się wręcz do stwierdzenia, że pozytywna „energia” gry jest niemalże zaraźliwa i trudno nie polubić nowej produkcji Ubisoftu. Zwłaszcza że w parze z narracją idzie piękny, kolorowy świat, a sprzeczki pomiędzy dwoma narratorami mają czasem przełożenie na rozgrywkę.

Skoro o tym mowa, większość recenzentów nie miała większych zastrzeżeń co do mechaniki, aczkolwiek niektórzy byli też dalecy od wyrażania entuzjazmu. Walka jest dynamiczna, choć – zgodnie z konwencją gier Ubisoftu – oparta na dość prostych zasadach, a choć na różnorodność wrogów zdecydowanie nie można narzekać, dla niektórych był to najmniej ciekawy element produkcji. Więcej pochwał zebrały zagadki, nierzadko oparte na unikalnych dla nich pomysłach. Warto dodać, że jeżeli nie lubujemy się w tego typu aktywnościach, Ubisoft przygotował sporo opcji pozwalających na dostosowanie rozgrywki pod nasze preferencje, na przykład ułatwiających rozwiązywanie łamigłówek.

Recenzje Immortals: Fenyx Rising - AC: Odyssey na wesoło - ilustracja #1
Pierwsza przygoda Fenyx ma swój urok, ale nie obyło się bez paru zgrzytów.

Jak jednak widać po ocenie CGMagazine oraz braku perfekcyjnych not, Immortals: Fenyx Rising nie jest pozbawione wad. W kilku tekstach pojawiają się wzmianki o przymusowym zamknięciu gry, a nawet o pojedynczych przypadkach utraty postępów. Niemniej za istotniejszą przywarę trzeba uznać niemalże całkowity brak innowacji. Porównania z Breath of the Wild przewijają się w większości recenzji i wypadają zdecydowanie na niekorzyść produkcji Ubisoftu. Zdaniem niektórych Immortals: Fenyx Rising cierpi też na przepełnienie zawartością. Właśnie to było jednym z powodów narzekań autora serwisu CGMagazine, a i w bardziej pozytywnych recenzjach krytycy przyznają, że lista aktywności jest stanowczo zbyt długa. Nie wszystkich też urzekł specyficzny humor.

Podsumowując, Immortals: Fenyx Rising nie jest rewolucją ani wybitną produkcją, ale to wciąż całkiem udany debiut nowej marki Ubisoftu. Jeśli tytułowi powiedzie się na rynku, być może doczekamy się kontynuacji, a te – miejmy nadzieję – sprawią, że cała gra będzie równie urzekająca co jej klimat. A może uda się to poprawić już w planowanych DLC? Immortals: Fenyx Rising zadebiutuje 3 grudnia na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox One, PlayStation 4, Nintendo Switch, PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S. W przypadku wersji PC możecie już sprawdzić wymagania sprzętowe gry.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej