Assassin’s Creed: Mirage zebrał niezłe oceny, jednak lista jego wad jest długa i mało zaskakująca. Niemniej Ubisoft nie kłamał, zapewniając o powrocie do korzeni serii, gdyż gra kładzie duży nacisk na skradanie.
Już jutro premiera Assassin’s Creed: Mirage – tutaj sprawdzicie, o której godzinie gra zostanie udostępniona w Polsce – pora zatem na recenzje. Generalnie najnowsza odsłona popularnej serii Ubisoftu ma niezłą średnią ocen, ale jeśli spojrzymy na poszczególne noty z osobna, zauważymy, że częściej niż „dziewiątki” i „dziesiątki” otrzymuje „szóstki” oraz „siódemki”.
Nasz recenzję – autorstwa Jana Tracza – znajdziecie poniżej. Jej tytuł powie Wam, czy jest ona pozytywna, czy negatywna.
Zacznijmy od tego, czy Assassin’s Creed: Mirage rzeczywiście jest powrotem do korzeni, jaki obiecywał nam Ubisoft. W dużej mierze tak, gdyż parkour jest lepszy niż choćby w AC: Valhalli, gra kładzie duży nacisk na skradanie się, a klimat zjawiskowego Bagdadu przypomina ten z „jedynki”.
Fabułę trudno opisać tak jednoznacznie, choć większości recenzentów nie przypadła ona do gustu. Wielu z nich narzeka również na kiepskie zakończenie, ewidentnie stworzone z myślą o przyszłych DLC. O słabo napisanych dialogach czy jednowymiarowych postaciach nie ma co wspominać – to już raczej standard w ostatnich „Asasynach”.
Sporo narzekań dotyczy topornego systemu walki. Oberwało się również Basimowi, którego na siłę próbowano ubrać w buty Ezio. Ponadto z krytyką spotkała się sztuczna nieliniowość gry, AI przeciwników, nudne misje poboczne oraz fakt, że świat został upstrzony masą „znajdziek” oraz rozmaitych aktywności pobocznych, które na ogół są powtarzalne, przez co szybko nużą.
Czy zatem warto zagrać w Assassin’s Creed: Mirage? Jeśli jesteście fanami serii i po AC: Valhalli jej konwencja Was nie zmęczyła – raczej tak. Miejcie jednak na uwadze, że historia Basima niewiele wniesie do Waszej wiedzy o uniwersum. Jeśli zaś macie dość cyklu po ostatnich odsłonach, lepiej chyba zrobić sobie przerwę, gdyż AC: Mirage jawi się jako gra relatywnie do nich podobna, choć wyraźnie mniejsza i podlana sosem oldskulowości.
Assassin’s Creed: Mirage ukaże się na PC, PS4, PS5, XOne i XSX/S. Niedawno dowiedzieliśmy się również, że będzie w niego można zagrać na iPhonie 15 Pro.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
13
Autor: Hubert Śledziewski
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
