Recenzenci ocenili już Forza Horizon 4 – najnowszą odsłonę cieszącego się dużą popularnością cyklu gier wyścigowych z otwartym światem. Jak produkcja wypada w testach?
Bartosz Świątek

Za tydzień odbędzie się premiera Forza Horizon 4 – najnowszej części świetnego cyklu wyścigowego rozwijanego przez studio Playground Games – i w sieci pojawiło się już sporo recenzji wspomnianego tytułu. Eksperci są zgodni: mamy do czynienia z bardzo udaną produkcją, która świetnie rozwija pomysły znane z poprzedniej odsłony, a do tego zachwyca ogromem zawartości i doskonałą oprawą audiowizualną.
Zawsze będę miał ogromną słabość do uroku Forza Horizon 3, ale wyścigi w otwartym świecie nigdy nie prezentowały się tak dobrze, jak w Forza Horizon 4. Gra łączy w sobie piękny świat – który składa się tak naprawdę z czterech bardzo odmiennych map połączonych w jedną – z niezmiennie satysfakcjonującymi i wciąż świeżymi wyścigami. Naprawdę nie mogę się od tego oderwać. Playground Games nie tyle po raz kolejny podniosło poziom, co zdmuchnęło konkurencję – Luke Reilly.
Playground Games kontynuuje doskonalenie sztuki tworzenia gier wyścigowych, które są równocześnie przystępne i złożone, a znaczące zmiany Forzy Horizon 4 pozwalają serii zachować świeżość i fantastycznie się prezentować – Edmond Tran.
W dobie zbyt wielu nieudanych transformacji w grę-usługę Forza Horizon 4 poradziła sobie z tym bardzo dobrze. Tryb sieciowy po pierwsze jest opcjonalny, a po drugie głównie wzbogaca rozgrywkę oraz zawartość gry, przybliżając bądź rozbudowując znane aktywności. Fakt – seria ewoluuje nieco zbyt powoli i mało odważnie, ale na przeszkodzie mogą tu stać także kwestie techniczne. Poza tym, skoro takie marki jak Porsche 911 również stawiają jedynie na drobne zmiany, to może i twórcy Forzy Horizon wiedzą, co robią? Bez względu na wszystko – to nadal najlepsza samochodówka na rynku gier! – DM
Forza Horizon 4 zadebiutuje 2 października na Xboksie One oraz komputerach PC. Gra będzie dostępna w polskiej wersji językowej.
Więcej:W cieniu The Game Awards Xbox zrzucił bombę. Developer Direct wróci w styczniu z gigantem w składzie
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
42