Oto kolejne wydanie cyklu poświęconego najciekawszym promocjom na gry mobilne. W przeglądzie zamieściliśmy informacje o przecenach takich tytułów jak Grand Theft Auto: San Andreas, Horn, Table Tennis Touch, Dragon Fantasy, Tiny Guardians, Infinity Blade III i Kingdom Rush Origins.

Witajcie w kolejnym wydaniu przeglądu promocji cenowych na gry mobilne dedykowane smartfonom i tabletom. W niniejszym cyklu zwracamy Waszą uwagę na najciekawsze przeceny obowiązujące na mobilnych platformach dystrybucji cyfrowej. Naszym celem nie jest wypisanie wszystkich gier, które akura+t znajdują się w promocji – dokonujemy ich przeglądu, więc możecie być pewni, że to nie tylko tanie, ale i warte uwagi produkcje.
Jako że w wielu przypadkach czas trwania obniżki nie jest znany – bywa, że pozostaje ona aktualna przez kilkanaście dni, a innym razem znika po kilkudziesięciu godzinach – przez kilka kolejnych dni będziemy śledzić sytuację i nanosić ewentualne zmiany. Zapraszamy do zapoznania się z najświeższą porcją promocji!
UWAGA: Ceny mogą ulec zmianie – zależą od ustaleń sklepów. Przed zakupami sprawdź wszystkie szczegóły, aby uniknąć pomyłek (cenę, przeliczenie na złotówki i wersję językową gry).
Android: 22,99 zł; wcześniej ok. 30 zł / iOS: ok. 21 zł; wcześniej ok. 29 zł
Na początek dzisiejszego przeglądu mamy dla Was 30% obniżkę ceny Grand Theft Auto: San Andreas. Wielkiego hitu studia Rockstar nie trzeba chyba nikomu specjalnie przedstawiać. Doskonały sandboks, wyróżniający się w swoich czasach (oryginał na konsolę PlayStation 2 został wydany w 2004 roku) olbrzymim światem i znakomitym, kalifornijskim klimatem, udał się w wersji mobilnej wyjątkowo dobrze, co nie powinno jednak dziwić, zważywszy na doświadczenie dewelopera zdobyte przy okazji przenoszenia na smartfony i tablety Grand Theft Auto III oraz Grand Theft Auto: Vice City. Przygody Carla Johnsona zapewniają wiele godzin rozrywki na najwyższym poziomie.
Android: ok. 9 zł; wcześniej ok. 27 zł
Intrygująca i przejmująca fabuła, bogaty świat, ładna oprawa wizualna, doskonała ścieżka dźwiękowa Austona Wintory’ego (Journey) i dopracowana, choć po pewnym czasie nieco nużąca mechanika zabawy, to najważniejsze cechy Horn – przygodowej gry akcji studia Phosphor Games z 2012 roku. Obok produkcji, która ma zapewne równie wielu zwolenników, co przeciwników (szczególnie wersja na Androida, miewająca problemy z wieloma urządzeniami działającymi na mobilnym systemie operacyjnym firmy Google), nie można przejść obojętnie. Tym bardziej, gdy po raz pierwszy od blisko roku można ją nabyć w promocji (przypominam, że wersja na iOS od dłuższego kosztuje około 8 złotych).
Android: ok. 5 zł; wcześniej ok. 17 zł / iOS: ok. 4 zł; wcześniej ok. 17 zł
Londyńskie studio Yakuto po raz kolejny obniżyło cenę gry Table Tennis Touch. Tym razem o 75%. W Table Tennis Touch bierzemy w dłoń rakietkę tenisową i przystępujemy do pingpongowych zmagań. Do dyspozycji otrzymaliśmy kilka trybów rozgrywki, w tym karierę i zabawne mini-gry. Niestety, ciągle nie doczekaliśmy się szumnie zapowiadanego sieciowego multiplayera. Mamy jednak dobre wieści. Z informacji podanych przez twórców wynika, że prace nad trybem wieloosobowym są bliskie ukończenia. Do jego premiery dojdzie w przeciągu kilku najbliższych tygodni. Na potwierdzenie tych słów deweloperzy udostępnili ten materiał wideo.
Android: ok. 19 zł; wcześniej ok. 38 zł
Za połowę dotychczasowej kwoty możecie nabyć Dragon Fantasy – dwuwymiarową grę RPG, inspirowana konsolowymi klasykami z rodzaju 8-bitowych odsłon serii Final Fantasy oraz Dragon Quest. Trafiamy w niej do standardowego świata fantasy i bierzemy udział w obszernej kampanii, podzielonej na trzy rozdziały. Do naszych głównych zadań należy eksploracja krainy, prowadzenie rozmów z postaciami niezależnymi i toczenie typowych, jRPG-owych walk. Warto dodać, że pod koniec ubiegłego miesiąca gra doczekała się potężnej aktualizacji – twórcy poprawili warstwę audiowizualną, poszerzyli bestiariusz, wprowadzili nowe questy i wiele innych zmian (modyfikacje, które dotyczą rozgrywki, można wyłączyć w ustawieniach).
Android: ok. 5 zł; wcześniej ok. 20 zł / iOS: ok. 4 zł; wcześniej ok. 17 zł
W tym tygodniu mamy też coś ciekawego dla fanów gatunku tower defense. Malezyjskie studio Kureichii zdecydowało się obniżyć o około 75% cenę swojej najnowszej gry, Tiny Guardians. Produkcja stawia przed nami wyzwanie odparcia inwazji potworów, pragnących zrównać z ziemią piękną krainę fantasy. W przeciwieństwie do większości gier tower defense, nie znajdziemy tu wieżyczek strażniczych, choć przeciwnicy w dalszym ciągu przemieszczają się z góry znanymi ścieżkami. Zamiast tego gracz kontroluje grupę bohaterów (również pojedynczo), wydając im rozkazy – np. ataku lub przegrupowania się. Postacie różnią się nie tylko wyglądem, ale i stylem walki, ekwipunkiem i umiejętnościami specjalnymi. W grze nie zabrakło też prostego systemu rozwoju.
Android: 8,99 zł; wcześniej ok. 18 zł
Drugiej przeceny w tym roku doczekała się dwuwymiarowa przygodówka point’n’click The Inner World od studia Fizbin. Jedna z najlepszych niemieckich gier ostatnich lat oferuje klasyczną rozgrywkę, intrygującą fabułę i nietuzinkową oprawę audiowizualną. Najważniejsze jest jednak to, że problemy, z jakimi musi uporać się gracz, w tym liczne zagadki, wydają się logiczne i udanie zachęcają do wysilania szarych komórek. Całość przyprawiono solidną porcją humoru.
iOS: za darmo; wcześniej ok. 29 zł
Po raz pierwszy w historii studio Chair Entertainment zredukowało cenę gry Infinity Blade III do zera. „Trójka” spotkała się z ciepłym przyjęciem fanów, zasługując sobie na ich przychylność sporą liczbą nowych rozwiązań i efektowną szatą graficzną. Co prawda, tytuł powiela niektóre wady poprzedniczek (m.in. nużący grind), ale i tak pozostaje jedną z najciekawszych oraz najładniejszych produkcji dedykowanych urządzeniom mobilnym. Spieszcie się – promocja potrwa jeszcze tylko kilkanaście godzin.
iOS: ok. 4 zł; wcześniej ok. 12 zł / wersja HD: ok. 4 zł; wcześniej ok. 21 zł
Od tego tygodnia pierwsza odsłona serii Kingdom Rush jest oferowana w modelu darmowym. W ramach bonusu posiadacze sprzętu z iOS mogą nabyć trzecią część, Kingdom Rush Origins, za ledwie 4 złote. Produkcja jest prequelem, opowiadającym o wydarzeniach, jakie miały miejsce na długo przed historią ukazaną w „jedynce”. Gracz odwiedza m.in. tajemnicze lasy elfów i lewitujące ruiny pradawnego miasta, z kolei wśród przeciwników pojawiają się potężne węże morskie. W zakresie rozgrywki gra nie wprowadza żadnych rewolucyjnych zmian – to w dalszym ciągu klasyczne tower defense z wieżyczkami i możliwością produkcji jednostek, wybiegających na trasę pochodu wrogów.
iOS: ok. 4 zł; wcześniej ok. 17 zł
75-procentowej przeceny doczekała się przygodówka Space Age: A Cosmic Adventure. Akcja gry osadzona została w alternatywnej rzeczywistości roku 1976 i opowiada o podbojach kosmicznych. Poznajemy w niej niezwykłe losy grupy astronautów, którzy lądują na obcej plancie znanej jako Kepler-16. Space Age łączy w udany sposób klasyczną mechanikę przygodową (eksploracja, gromadzenie przedmiotów, prowadzenie rozmów, zagadki) z nieco bardziej nowoczesnymi rozwiązaniami (kontrolowanie kilku postaci, taktyczna walka, sekcje skradankowe). Efekt okazał się znakomity.
Trwa kolejna, czternasta edycja akcji Humble Mobile Bundle, pozwalającej nabyć za stosunkowo niską cenę gry na smartfony i tablety z systemem Android. Płacąc jednego dolara, czyli około 4 złotych, uzyskacie dostęp do: Amelia – Kids Story Book, Toy Defense w wersji Premium oraz One More Line: Humble Edition. Jeśli wysupłacie ze swych portfeli co najmniej 4,54 dolary, czyli około 17 złotych, otrzymacie dodatkowo: Double Dragon Trilogy, Autumn Dynasty oraz Oddworld: Stranger’s Wrath, przy czym w kolejnych dniach zostaną ujawnione dodatkowe gry. Akcja dobiegnie końca 21 września.
Więcej:Najciekawsze promocje gier mobilnych (m.in. This Is the Police 2 i To the Moon)

Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.