Do sieci wyciekła dokumentacja szczegółowo opisująca projekt gry Prey 2 od studia Arkane. Będziemy mieli do czynienia z duchowym spadkobiercą System Shocka 2, a więc hybrydą gatunków FPS i cRPG w realiach science-fiction. Tytuł ma oferować wyłącznie zabawę dla jednego gracza i wyjsć na PC, Xboksa One i PlayStation 4 w trzecim kwartale 2016 roku.
Choć jeszcze kilkanaście miesięcy temu Prey 2 wzbudzał sporo emocji za sprawą licznych i często sprzecznych ze sobą pogłosek, jakie co i rusz wypływały, po ostatnich doniesieniach – potwierdzających, że gra jest w rękach studia Arkane (twórców Dishonored) – temat przycichł. Dziś wraca on z całą mocą, jako że do sieci właśnie wyciekła dokumentacja z Arkane Studios, która dość szczegółowo omawia założenia omawianej gry. Mowa tu o dwóch prezentacjach multimedialnych, które możecie zobaczyć tutaj i tutaj. Wskazują one, że mówimy o projekcie w bardzo wczesnej fazie rozwoju, lecz nie wiadomo, z jak świeżymi materiałami mamy do czynienia – możliwe, że pochodzą one sprzed ponad roku (sądząc po nazewnictwie konsol). Mimo to nie ulega większym wątpliwościom, że otrzymamy duchowego spadkobiercę gry System Shock 2 – hybrydę FPS-a i cRPG-a w realiach science-fiction, cechującą się nieliniową strukturą rozgrywki i oferującą wyłącznie tryb jednoosobowy. Gra powstaje z myślą o pecetach i konsolach ósmej generacji (Xbox One, PlayStation 4), a jej premiera była planowana na trzeci kwartał 2016 roku.

Jedyną w miarę pewną rzeczą, jaką można powiedzieć na temat fabuły, jest to, że historia prawdopodobnie nie będzie miała nic wspólnego z grą Prey z 2006 roku. Według informacji zawartych w prezentacjach, twórcy rozważali cztery podejścia do kwestii realiów omawianej produkcji:
Niestety, nie wiemy, na które z wymienionych podejść zdecydowali się w końcu twórcy. Istnieje też prawdopodobieństwo, że odrzucono wszystkie cztery lub wybrano któreś z nich, lecz poważnie je potem zmodyfikowano.

Choć omawiane prezentacje są pełne obrazków, nie wiadomo, czy którykolwiek z nich faktycznie powstał z myślą o Preyu 2 (jak chociażby ta grafika koncepcyjna).
Bez względu na powyższą decyzję, fabuła i realia będą musiały odpowiadać ściśle określonym założeniom mechanicznym, które zostały nakreślone w drugiej prezentacji. Jak wspomniano we wstępie, będziemy mieli do czynienia z miksem FPS-a i cRPG-a. Twórcy chcą pozostawić graczowi sporą swobodę, jeśli chodzi o jego podejście do rozwiązywania problemów – grę będzie można przejść, kładąc nacisk na hakowanie, skradanie się, korzystanie z mocy psionicznych lub po prostu otwieranie sobie drogi siłą. Jednak starcia mają być wymagające i utrudniane dodatkowo przez niewielką ilość znajdowanej amunicji do broni palnej i laserowej (często trzeba będzie polegać na walce wręcz).
Swobodę wyboru zapewni także otwarta struktura lokacji. Deweloper chce je skonstruować w taki sposób, aby uniknąć schematu „sala-korytarz-sala”. Jeśli chodzi o elementy typowe dla gier fabularnych, przyjdzie nam usprawniać bohatera poprzez rozwijanie jego cech, nabywane wspomnianych mocy psionicznych oraz dokonywanie na sobie mutacji genetycznych (np. przez pobieranie próbek DNA obcych). Nie zabraknie też dozy nieliniowości w kwestii kolejności wykonywania zadań i odwiedzania lokacji, podejmowania misji pobocznych czy dokonywania wykluczających się wzajemnie wyborów. Fabuły ma wystarczyć na 10-20 godzin zabawy, lecz zważywszy na powyższe, gra ma zachęcać do wielokrotnego przechodzenia.

Tak Prey 2 wyglądał na screenach, które wyciekły w sierpniu 2013 roku, ale najpewniej nie mają one nic wspólnego z tym, jak gra będzie teraz wyglądała.
Bardzo istotne znaczenie będą miały elementy survivalowe. Bohaterowi przyjdzie zapewnić sobie pożywienie i miejsce do spania, ponadto jego życiu będą zagrażały czynniki takie jak trucizny, choroby czy promieniowanie. Znajdzie się też miejsce dla systemu rzemiosła, pozwalającego nie tylko na wytwarzanie broni i pancerza (np. ze skóry zabitych potworów), ale również produkcję żywności i lekarstw. Kolejna interesująca kwestia to pomysły na przeciwników – na naszej drodze staną m.in. zmiennokształtni przybierający postać różnych obietków lub innych istot oraz stworzenia, które otrzymując rany i atakując, prowadzą do powstawania korozji w otoczeniu (czego można użyć np. do otwierania drzwi).
Jeśli chodzi o wspomniane moce, to protagonistę wyposażymy w zdolności takie jak miotanie obiektami, manipulowanie grawitacją, kontrolowanie przeciwników, przyklejanie się do ścian, nakładanie na siebie kamuflażu czy zapewnianie sobie różnych odporności. Na koniec warto dodać, że gra powstaje prawdopodobnie na silniku CryEngine 3.
Rzecz jasna, wiele spośród wymienionych koncepcji może jeszcze ulec zmianie (np. moce, przeciwnicy), jednak rdzeń – gatunek, platformy sprzętowe etc. – zapewne pozostanie nienaruszony. Nie wiemy też, czy podany termin premiery jest jeszcze aktualny. Nie pozostaje nam więc nic innego, tylko czekać na oficjalną zapowiedź gry Prey 2.
GRYOnline
Gracze

Autor: Krzysztof Mysiak
Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.