Premiera Final Fantasy XV i dwie aktualizacje
Final Fantasy XV debiutuje dziś na konsolach Xbox One i PlayStation 4. Nowa odsłona japońskiej serii otrzymała dwie premierowe aktualizacje, naprawiające błędy i modyfikujące rozgrywkę.
Dziś na całym świecie (w tym w Polsce) debiutuje Final Fantasy XV – kolejna duża odsłona kultowego cyklu jRPG od firmy Square-Enix, przeznaczona na konsole Xbox One i PlayStation 4. Wczoraj pisaliśmy o w większości pozytywnych recenzjach gry, dość ciepło przyjętej przez krytyków. Teraz informujemy o drugiej premierowej aktualizacji, zwanej Crown Update. Patch o numerze 1.02 waży 8 GB, tak więc łącznie z łatką 1.01 gracze muszą pobrać około 15 GB danych. W sieci dostępna jest lista zmian, ale gracze donoszą, że nie wymieniono w niej wszystkich nowinek. W grze pojawiły się dwa ataki inspirowane zwiastunem Omen, jak również scenki przedstawiające wydarzenia z tego trailera oraz aktorskiego filmu Kingsglaive. Twórcy wprowadzili też zmiany w miastach oraz otwartym świecie związane z fabułą, a zadania poboczne zostały „zbalansowane”. Poprawiono interfejs gry, modyfikując m.in. menu walki, by w bardziej przejrzysty sposób informować o stanie zdrowia postaci przez zastosowanie czerwonego filtru, gdy spadnie ono poniżej 25%.

- producent: Square Enix
- wydawca: Square Enix/Eidos
- dystrybutor: Cenega
- gatunek: jRPG akcji
- Platformy sprzętowe: PlayStation 4, Xbox One
- inne: planowany rozwój gry (dodatki, tryb kooperacji)
- polska wersja językowa: nie
Oprócz tego pojawiły się nowe zdolności zarezerwowane dla strategicznego trybu Wait Mode, Enemy Whistle (gwizdek dający szansę na przyzwanie okolicznych potworów), galeria zdobytych przepisów oraz złowionych ryb i tzw. Regalia Shop, pozwalający na kupowanie przedmiotów w trakcie korzystania z samochodu Regalia. Ponadto otworzenie menu przy korzystaniu z pojazdu nie będzie przerywać jazdy. Z kolei próba użycia zdolności w trakcie MP Burst (sytuacji, kiedy zużyliśmy wszystkie punkty many, czyli MP) zakończy się niepowodzeniem. Nie zabrakło również naprawienia błędów, poprawek w nieinteraktywnych scenkach oraz w jednej walce z bossem, czy też dodania ikon przedmiotów w sklepie i umożliwienia słuchania własnej muzyki w trakcie eksploracji.

GRYOnline
Gracze
OpenCritic
- jRPG
- patche i aktualizacje
- premiera (gry)
- Square Enix
- PS4
- XONE
Komentarze czytelników
panekszopv2 Centurion
Może mi ktoś pokrótce scharakteryzować rozgrywkę w tej grze? Przypomina to coś w stylu Dragon Age: Inkwizycja? Nigdy nie grałem w poprzednie Final Fantasy i nie chce za bardzo kupować w ciemno choć zdaję sobie sprawę, że ta część nie ma za wiele wspólnego z poprzednikami z uwagi na przemodelowany system walki i otwarty świat.
koobun Legend

panekszopv2 -->
Tak jak sam zauważyłeś, FFXV ma niewiele wspólnego ze starymi częściami. Tak naprawdę to fani serii kupują nową odsłonę "w ciemno". Nowi gracze raczej nie będę mieli z nią problemu.
Sama rozgrywka może przypominać tę z Inkwizycji. Cztery postacie podróżujące po dużej mapie, zbierające surowce, przekomarzające się między walkami, itp.
Oczywiście są różnice, bo mapa w FF jest jedna (choć fabuła rzuca do zamkniętych, odizolowanych lokacji), a nie jak w DA:I kilka mniejszych, ze zbieranych składników głównie gotuje się posiłki i preparuje czary (choć można też ulepszać niektóre bronie), a nie produkuje eliksiry, i tak dalej, ale feeling jest podobny.
Natomiast walka nie przypomina żadnej gry Bioware. Kontrolujesz tylko główną postać, czary trudne w użyciu (walka jest bardzo dynamiczna, a czary obszarowe, więc trudno jest utrafić w grupę, za to łatwo w kolegów z ekipy), a starcia bardziej przypominają te z japońskich slasherów (np. Devil May Cry). Trzeba kombinować z atakami, unikami, parowaniem i zmianą broni w locie.
Stylistyka też nie musi każdemu odpowiadać (wiadomo, japońszczyzna), ale to możesz sprawdzić oglądając byle jaki film na youtube.
panekszopv2 Centurion
Dziękuję za rzeczową odpowiedź. Skoro jest tak jak mówisz to chyba wybiorę się do sklepu, pomimo tego, że Dragon Age z czasem mnie wynudził i nie skończyłem go w całości na kilka godzin był dobrą grą więc i tutaj mam nadzieję, że pobawię się choć chwilę z braku laku. A walka w stylu Devil May Cry jak najbardziej mi odpowiada, im więcej dzieje się na ekranie tym dla mnie lepiej :D
bad_santa Legionista

Momentami grafika kuleje i to długie wczytywanie, ale gra się przyjemnie.
DeadPL Pretorianin

20h na liczniku , a ja dopiero 3 akt zaczynam, świat jest naprawdę duży i co chwila jakieś potworki nas atakują więc nie jest nudno, po eksploracji świata polecam zdecydowanie chocobo. Co do długiego ładowania... bo ja wiem ~2min zajmuje to na X1 i w sumie nie przeszkadza zupełnie.