Twórcy krytykowanego na premierę mrocznego RPG akcji prędko nie złożą broni. 2025 ma być nowym rozdaniem dla Lords of the Fallen

Firma CI Games i studio Hexworks nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa w kwestii Lords of the Fallen. Ogłoszono plany dalszego rozwoju RPG-a akcji wydanego w 2023 roku.

Kamil Kleszyk

11 stycznia 2025 09:38

Twórcy krytykowanego na premierę mrocznego RPG akcji prędko nie złożą broni. 2025 ma być nowym rozdaniem dla Lords of the Fallen Źródło: CI Games..

Wydane w 2023 roku RPG akcji Lords of the Fallen przebyło naprawdę długą i krętą drogę, ponieważ z umiarkowanie przyjętego tytułu stało się produkcją, która w ostatnich tygodniach zgromadziła „w większości pozytywne” opinie na Steamie. Praca, jaką od debiutu gry wykonali deweloperzy ze studia Hexworks, przynosi efekty i co najważniejsze, będzie kontynuowana. Zostało to potwierdzone przez kierownictwo polskiej firmy CI Games – wydawcy Lords of the Fallen.

W rozmowie z inwestorami (via Strefa Inwestorów) wiceprezes ds. rozwoju CI Games, Tom O'Connor, ujawnił że w najbliższych miesiącach planowana jest „dalsza maksymalizacja sprzedaży Lords of the Fallen 2023 zgodnie ze strategicznymi wyprzedażami i ciągłe wydawanie znaczących aktualizacji do wersji 2.0 w odpowiedzi na opinie graczy i zewnętrzne testy użytkowników”.

Na pytanie, czy Lords of the Fallen doczeka się darmowego DLC, dyrektor marketingu CI Games, Ryan Hill, odpowiedział że dotychczasowe działania polegające na wydawaniu „znaczących aktualizacji i dodatków do zawartości” przynosi owoce, dlatego firma zamierza „kontynuować tę strategię w 2025 r. z solidną mapą drogową zawartości zaplanowaną na I kwartał wraz z wydaniami v1.8, v1.9 i v2.0, z których wszystkie wprowadzą znaczące ulepszenia do LotF w oparciu o opinie społeczności i zewnętrzne testy graczy”.

Nieodzowne jest, abyśmy nadal zwiększali sentyment do franczyzy przed wydaniem Projektu 3 [kontynuacji LotF, która najprawdopodobniej będzie nosić tytuł Death of The Fallen – przyp. red.] – dodał Hill.

„Nie” dla inkluzywności w grach?

Pozostając w temacie kolejnych projektów CI Games, warto dodać, że podczas spotkania z inwestorami Hill stwierdził, że firma nie będzie włączać „żadnych programów społecznych lub politycznych” do swoich gier, ponieważ twierdzi, że wiąże się to z niezadowoleniem graczy i „wysokim ryzykiem” niepowodzenia komercyjnego.

Podczas gdy niektóre gry wideo skorzystały ostatnio z okazji, aby osadzić społeczne lub polityczne agendy w swoich doświadczeniach, jasne jest, że wielu graczy tego nie docenia, w wyniku czego widzieliśmy wiele głośnych wydań, które osiągnęły gorsze wyniki komercyjne tylko w ciągu ostatniego roku. Nasze gry zawsze będą tworzone tak, aby zmaksymalizować przyjemność graczy i sukces komercyjny, w związku z czym nie będziemy włączać żadnych agencji społecznych lub politycznych do tych doświadczeń w przyszłości, obserwując wysokie ryzyko, jakie może to stanowić – zapewnił Hill w odpowiedzi na pytanie o stanowisko firmy kwestii promowania różnorodności, równości i integracji w grach.

Więcej:Obawy o sezon 11. okazały się przesadzone? Zmiany w Diablo 4 zachwyciły fanów, którzy nie mogą się ich doczekać