Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 października 2004, 10:26

Pitfall: The Lost Expedition w "złocie"

Do istniejącej już przeszło dwadzieścia lat z hakiem serii Pitfall, już wkrótce dołączy kolejny tytuł. Firma Aspyr Media poinformowała w dniu wczorajszym, że najnowszy odcinek sagi – The Lost Expedition – osiągnął „złoty” status i trafi do sklepów 11 października. Mowa tu oczywiście o PeCetowej wersji gry.

Do istniejącej już przeszło dwadzieścia lat z hakiem serii Pitfall, już wkrótce dołączy kolejny tytuł. Firma Aspyr Media poinformowała w dniu wczorajszym, że najnowszy odcinek sagi – The Lost Expedition – osiągnął „złoty” status i trafi do sklepów 11 października.

Pitfall: The Lost Expedition jest szóstą grą przygodowo-zręcznościową ze słynnej serii, zapoczątkowanej dokładnie w 1982 roku. Niniejszy produkt zadedykowano kilka miesięcy temu posiadaczom konsol (Sony PlayStation 2, Microsoft Xbox oraz Nintendo GameCube i GameBoy Advance), ale grupa Beenox zdecydowała się również wykonać konwersję na PC. Esencję zabawy stanowią przypadki osobnika imieniem Pitfall Harry, eksplorującego pozornie niedostępne tereny kontynentu południowoamerykańskiego i zbierającego po drodze rozmaite skarby.

Wirtualny świat podzielono na ponad czterdzieści etapów fabularnych, umiejscowionych w ramach ośmiu odmiennych środowisk graficznych – począwszy od podzwrotnikowej dżungli, poprzez wilgotne jaskinie, a skończywszy na ośnieżonych obszarach wysokogórskich. Oczywiście główny bohater napotyka mnóstwo niebezpieczeństw, czyli dzikie zwierzęta, przepaście, najemnych zabójców, wilcze doły etc. Pokonywanie rzeczonych przeszkód wspomaga ekwipunek podróżnika w postaci np. dynamitu, bomb gazowych, drewnianej tarczy i czekana. Dodatkowo istnieje możliwość wykorzystywania lian, aby dotrzeć w różnorakie zakamarki poszczególnych lokacji.

Więcej informacji na temat najnowszej odsłony Pitfalla uzyskasz z naszej Encyklopedii Gier.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej