Pierwsze recenzje Artifact - karcianka nie dla wszystkich
W sieci pojawiły się pierwsze recenzje Artifact, czyli karcianki od firmy Valve rozgrywającej się w uniwersum popularnej MOB-y Dota 2. Według dziennikarzy jest to produkcja generalnie udana, lecz nie dla wszystkich i z dość niepewną przyszłością.
- producent: Valve Corporation;
- wydawca: Valve Corporation;
- gatunek: karcianka;
- platformy docelowe: PC, Android, iOS;
- premiera: 28 listopada 2018 (PC), 2019 (Android, iOS).
Od wczoraj pecetowcy mogą cieszyć się pełną wersją Artifact. Rozgrywająca się w uniwersum kultowej Doty 2, sieciowa karcianka od firmy Valve wzbudza spore kontrowersje ze względu na system płatności, który w zamyśle miał jak najbardziej zbliżyć tytuł do fizycznych gier tego typu (kupowanie samej produkcji jako „startera” za 74,99 złote, wydawanie pieniędzy na kolejne paczki z kartami, możliwość sprzedaży lub wymiany dubli itp.), lecz w oczach wielu sprawia, że staje się on pay-to-win. Lecz czy pod względem jakościowym produkcja się broni? Na to pytanie postarali się odpowiedzieć dziennikarze branżowi, których pierwsze recenzje zaczynają pojawiać się w sieci.

Pięć opinii zarejestrowanych obecnie w serwisie OpenCritic jest generalnie zgodnych – Artifact jest grą udaną, lecz z pewnością nie dla wszystkich. Krytycy zwracają uwagę przede wszystkim na mechanikę, nad projektem której czuwał sam Richard Garfield (twórca Magic: The Gathering). Jest ona uczciwa i stawia spryt oraz umiejętności gracza ponad szczęście i losowość. Z drugiej strony, próg wejścia jest dość wysoki, zatem jeśli nie chcemy poświęcać czasu na budowanie talii, czy uczenie się wszelkich niuansów zabawy, ponieważ szukamy czegoś prostszego i mniej zobowiązującego, to lepiej sobie Artifact odpuścić.

Dziennikarz PCGamesN nie ma również pewności, czy karcianka firmy Valve w ogóle poradzi sobie na rynku. Wszystko przez opisany w pierwszym akapicie system monetyzacji, który raczej odstraszy wielu potencjalnych klientów, oraz brak długoterminowych celów. Lecz o tym, czy te obawy się spełnią, przekonamy się dopiero za jakiś czas. Na razie tytuł ma się całkiem nieźle. Według danych serwisu Steamcharts, wczoraj w szczytowym okresie jednocześnie bawiło się w nim ponad 55 tysięcy osób.
Recenzje gry Artifact
- Destructoid – 8,5/10
- PCGamesN – 8/10
- Shacknews – 7/10
- Paste Magazine – 6/10
- Polygon – brak oceny
Artifact jest na razie dostępny wyłącznie na PC. W przyszłym roku ukażą się również edycje na urządzenia mobilne z systemem Android oraz iOS.

Gracze
Komentarze czytelników
Maksymilianowicz Pretorianin
W normalnych karciankach mamy jedną planszę do gry a tutaj są do ogarnięcia aż 3. Bilety są sprzedawane najmniej 5 sztuk za 18+ zeta, szkoda ,że nie zdecydowali się by sprzedawać bilety po 1 sztuce. Bez biletów idzie grać z komputerem i innymi graczami. Kupując grę pisze: "Bonus: Posiadacze Dota 2 otrzymają miesięczną darmową subskrypcję do Dota Plus." Nie każdemu spodoba się ta karcianka.
Bezi2598 Legend
Jak kogoś interesuje constructed to musi być przygotowany na nieustanne wydawanie pieniędzy. Jednak główny tryb gry czyli draft jest darmowy i nie wymaga posiadania żadnych kart.
kaszanka9 Legend

A ja nie wiem jakie kontrowersje, tak działają karcianki, według mnie tutaj będzie nawet lepiej niż w magic the gathering arena, bo tam nie można wymieniać kart między graczami co tutaj już zapowiedziano i to jest główny problem magica.
Karty do magica fizycznie też trzeba kupować i nie wiadomo co dostańcie, jest losowo, taki lootbox fizyczny, tylko, że jak traficie duplikat to po prostu możecie go odsprzedać, możecie też kupić od razu kartę którą chcecie od kogoś, ale potrafią mieć bardzo wysokie ceny, jak pisałem lootbox, kupujesz paczkę taniej i liczysz, że będzie co chcesz albo kupujesz od gracza konkret, ale drożej.
I tu jest problem, bo w grze arena też dostajesz te paczki, za grą lub możesz je kupować, tylko, że duplikaty są automatycznie zabiera i zamieniane na wartość w skarbcu określą przez twórców i nie ma tez możliwości wymiany kart z innymi gracami, co ogólnie sprawia, że ludzie nie są z tego zadowoleni.
Ale jak na steam będzie wymiana kart to przyjmuje to formę taką jak jest fizycznie, czyli o wiele lepiej.
Tak czy siak trzeba płacić by uzbierać talię w tego typu grach, wiec jak ktoś się uprze, że pay to win to może i tak, talii za darmo nie złożycie, a potrzebujecie konkretnych kart, z byle talią nie będziecie konkurencyjni.