Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 lipca 2022, 12:10

Brakuje Ci personalizacji kota w Stray? Z modami możesz nawet zagrać psem

Dzięki modom pecetowi gracze mogą zmienić kolor futra kota w Stray, dodać mu elementy kosmetyczne, a nawet spojrzeć na świat jego oczami.

W SKRÓCIE:
  1. W serwisie Nexus Mods dostępne są modyfikacje zmieniające wygląd protagonisty gry Stray m.in. na kota syjamskiego lub nawet psa.
  2. Dzięki nim pecetowi użytkownicy tytułu mogą również sprawdzić, jak wyglądałaby zabawa w perspektywie pierwszoosobowej, a także zmienić grafikę na bardziej realistyczną.

Kreator postaci w grach potrafi zająć użytkowników na długi czas, o czym zapewne wiedzą wszyscy, którzy w pocie czoła projektowali np. V w Cyberpunku 2077 czy idealnego Khajiita w Skyrimie. Nie inaczej byłoby zapewne w przypadku bestsellerowego tytułu Stray, gdyby deweloperzy ze studia Blue Twelve przewidzieli taką możliwość. Pomyśleli o niej jednak autorzy modyfikacji, dzięki którym łatwo podmienimy rudego protagonistę na kota syjamskiego albo... psa.

Brakuje Ci personalizacji kota w Stray? Z modami możesz nawet zagrać psem - ilustracja #1
Źródło: www.nexusmods.com.

Personalizacja kota w Stray możliwa dzięki modom

„Chciałbym zagrać swoim kotem” – pomyślało pewnie wielu miłośników mruczków, którzy dali się wciągnąć w świat stworzony przez Blue Twelve Studio. Użytkownicy pecetów mogą skorzystać z modyfikacji dostępnych w serwisie Nexus Mods, które pozwalają zmienić umaszczenie głównego bohatera.

W tym momencie dostępnych jest już wiele wariantów protagonisty, obejmujących kolor futra, wąsów czy oczu. Natrafimy więc na klasycznego czarnego mruczka, imitację Garfielda, wspomnianego kota syjamskiego, a nawet psiaka.

Personalizacja może też uwzględniać drobne zmiany kosmetyczne, jak dodanie czapki gazeciarza, okularów czy opaski na oko (np. gdybyście chcieli zamienić bohatera w twardziela rodem z serii Metal Gear Solid). Jeśli natomiast czujecie się na siłach, możecie też spróbować sami zmodyfikować gotowe elementy, by stworzyć unikatową postać.

Brakuje Ci personalizacji kota w Stray? Z modami możesz nawet zagrać psem - ilustracja #2
Źródło: www.nexusmods.com.
Brakuje Ci personalizacji kota w Stray? Z modami możesz nawet zagrać psem - ilustracja #3
Źródło: www.nexusmods.com.

Stray – inne modyfikacje warte uwagi

W serwisie Nexus Mods dominują w tym momencie materiały skupione na zmianie wyglądu naszego kociego alter ego, ale wśród nich można także znaleźć kilka ciekawych lub zabawnych modyfikacji innego typu.

Warto zwrócić uwagę na projekt Stray - First Person, który, zgodnie z tytułem, pozwala eksplorować świat gry w perspektywie pierwszoosobowej. Z kolei miłośnicy bardziej realistycznej grafiki mogą sięgnąć m.in. po Photorealistic Preset v1.0. W ramach ciekawostki wypada również napomknąć o modzie umożliwiającym zabawę w kooperacji na dzielonym ekranie. Zanim jednak popadniecie w huraoptymizm, dodam, że nie jest on zbyt dopracowany – jego uruchomienie może prowadzić do błędów, o czym na wstępie informuje sam autor.

Stray doczekało się także bardziej humorystycznych modów. Jeden z nich umożliwia podmianę miauczenia wywoływanego przyciskiem na... wykrzykiwanie imienia Jason. Jest to nawiązanie do gry Heavy Rain, w której wciskaliśmy przycisk X na padzie podczas poszukiwań syna głównego bohatera (słynny mem „press X to Jason”). W katalogu Nexus Mods znajdziemy też modyfikację, która podmienia kocie dźwięki na odgłos... puszczanych bąków.

W przypadku instalacji wspomnianych wyżej modów polecamy zapoznać się z instrukcją dostępną w serwisie Nexus Mods, gdyż może być ona bardziej skomplikowana niż w przypadku zmian kosmetycznych. Znajdziecie ją w opisie każdej z modyfikacji.

Przypominamy, że gra Stray zadebiutowała 19 lipca tego roku na pecetach oraz konsolach PlayStation 4 i PlayStation 5.

  1. Oficjalna strona internetowa gry Stray

Krzysztof Kałuziński

Krzysztof Kałuziński

W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.

więcej