Szwedzki wydawca Paradox Interactive ujawnił swój kolejny projekt. Okazała się nim być inspirowana kultowym Dwarf Fortress strategia A Game of Dwarves.
Dwarf Fortress to jedna z najlepszych darmowych gier w historii. Dlatego nieuniknione było, że prędzej czy później ktoś zainspirowany jej sukcesem spróbuje stworzyć komercyjną produkcję tego typu. Tym kimś okazała się firma Paradox Interactive zapowiadając przeznaczoną na PC i PlayStation 3 grę A Game of Dwarves, w której pokierujemy osadą krasnoludów.
Gracze wcielą się w krasnoludzkiego księcia, którego ambicją jest odzyskanie władzy nad królestwem. W realizacji tego zadania pomogą mu zastępy wiernych podwładnych. Będą oni wydobywać surowce, kopać doły i tunele, wznosić budynki i przeprowadzać badania naukowe. Akcja osadzona zostanie w podziemiach i nasze włości regularnie atakować mają krwiożercze bestie.
Wraz z postępami w zabawie posłuszne naszym rozkazom krasnoludy będą awansowały na kolejne poziomy doświadczenia i uczyły się nowych umiejętności. Rozgrywkę zaczniemy dowodząc gromadą słabeuszy, a zakończymy z armią wojowników i mistrzów rzemiosła.
Na zamieszkanych przez najsilniejsze potwory głębszych poziomach wirtualnego świata znajdziemy rzadkie surowce, które posłużą do konstrukcji specjalnych budynków i wytwarzania najpotężniejszych przedmiotów. Każda mapa generowana będzie losowo, co ma sprawić, że gracze zostaną zmuszeni do regularnego wymyślania nowych strategii rozwoju i obrony. Autorzy obiecują, że zastosowany w A Game of Dwarves interfejs użytkownika pozwoli na łatwą kontrolę nad dużymi grupami krasnoludów, bez konieczności ręcznego kierowania każdym ruchem podwładnych.
Gra tworzona jest z myślą o pecetach oraz konsoli PlayStation 3. Niestety, na razie twórcy nie są jeszcze gotowi podać nawet przybliżonej daty premiery.
Więcej:Jak otworzyć drzwi Ottona w The Outer World 2? Wyjaśniamy rozwiązanie zagadki
Gracze
Steam
0

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.