Portowanie gier na Nintendo Switch się opłaca - Owlboy wielkim sukcesem
Owlboy trafił na konsole niedawno. Choć producenci nie podają jeszcze dokładnych wyników finansowych gry, to już wiemy, że debiut na Nintendo Switch jest bardziej niż udany.
Radosław Kowalczyk

Choć na rynku znaleźć można dużą liczbę niezależnych platformówek, gracze swoimi portfelami udowadniają, że nadal nie mają dość tego typu produkcji. Świetnym przykładem jest Owlboy, który po sukcesie na blaszakach doczekał się premiery również na konsolach. I to właśnie debiut na Switchu okazał się wyjątkowo udany, gdyż jak poinformował na Reddicie Jo-remi, dyrektor generalny D-Pad Studio, tytuł zaczął przynosić zyski już po 24 godzinach od premiery na urządzeniu Nintendo.

Owlboy zadebiutował na pecetach w listopadzie 2016 roku, po dziewięciu latach produkcji. Wynik, jaki osiągnął półtora roku później na konsoli Nintendo Switch, wprawił w zdziwienie nawet dyrektora generalnego D-Pad Studio. Zważywszy na fakt, że premiera na Switchu odbyła się dosyć późno (w lutym, a na PS4 oraz XOne w kwietniu), reakcja Jo-remiego wydaje się naturalna. Choć nie podał dokładnych liczb, to zapewnił, że sukces ten przełoży się na kolejne projekty studia.
Powodzenie Owlboya można uznać również za kolejny sukces konsoli Nintendo Switch. Użytkownicy urządzenia pokazali, że dla nich gry niezależne są równie istotne co dla posiadaczy innych platform, a przenośny Switch sprawdza się do nich idealnie. I bardzo dobrze, udanych tytułów nigdy dość, a kto wie co jeszcze fajnego wyjdzie spod skrzydeł ludzi z D-Pad Studio.

Gracze
Steam
Komentarze czytelników
WarriorOI Konsul
D-Pad Studio kolejną grę pewnie zrobi z czasowym (krótkim) okresem wyłączności właśnie na nintendo. brawo nintendo! a Owlboy cudowny platformer. przepiękna animacja i rewelacyjna muzyka.
zanonimizowany307509 Legend
@WarriorOI -> Oby nie będzie exclusive na wyłączność Nintendo, bo D-Pad Studio tylko na tym tracą. Popatrz na zyski Yacht Club, jak sprzedają Shovel Knight na wszystkie platformy. A ja chcę kolejne gry również na PC i PS4. :D
Kamook Generał
@WarriorOI - Zdecydowanie nie, koszt portu musiał być zwyczajnie niski bo i tak największa liczba kopii rozeszła się na PC a z racji najniżej marży właścicielom (na PC d-pad jest sobie wydawcą) to i zysk największy. Pamiętam identycznego newsa o porcie alana wake, oznacza to tyle że opłaca się robić porty na szerszą game maszyn, bo zyskują na tym i gracze i twórcy, .... w innych wypadkach tylko krawaciarze (sony, nintendo).