Wydawca gry Lumines II otworzył przed kilkunastoma godzinami oficjalną stronę internetową tego projektu. Znajdziemy na niej wiele interesujących informacji oraz szereg dodatków, które będziemy mogli zainstalować również i na naszym PSP.
Wydawca gry Lumines II otworzył przed kilkunastoma godzinami oficjalną stronę internetową tego projektu. Znajdziemy na niej wiele interesujących informacji oraz szereg dodatków, które będziemy mogli zainstalować również i na naszym PSP.
Strona, stworzona w bardzo estetycznym i czytelnym stylu graficznym, obfituje w różnego rodzaju informacje oraz bonusy. Znajdziemy na niej krótki opis Lumines II, galerię zrzutów ekranowych, tapety dla Waszych Pecetów, a także konsol PSP, film ukazujący system rozgrywki, szczegóły na temat ścieżki dźwiękowej, tak ważnej w tym tytule, wygaszacze ekranów, a także krótki życiorys Tetsuyi Mizoguchiego, autora serii Lumines, oraz kilka jego zdjęć. Serwis jest obecnie w tzw. pierwszej fazie. Oznacza to, że wiele sekcji jest obecnie nieczynnych. W najbliższej przyszłości powinny zostać udostępnione działy poświęcone np. konkursom, rejestracji miłośników Lumines, a także blog Mizoguchiego. Strona dostępna jest w sześciu językach.

Produkcja studia Q Entertainment, którego prezesem jest Tetsuya Mizgochi, obecnie jeden z najoryginalniejszych i najczęściej chwalonych twórców gier, powinna się już niebawem zakończyć. Europejska premiera Lumines II została bowiem zapowiedziana na 8 listopada. Więcej informacji o tej oryginalnej pozycji logicznej, nawiązującej w sposób jawny do klasyki gatunku (m.in. Tetris), znajdziecie w naszej Encyklopedii.
Więcej:Disney Plus pozwoli generować filmy AI. Prezes Disneya obiecuje „angażujące doświadczenie”
Gracze

Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.