Ostatni boss w Cronos może zabić was jednym zaskakującym atakiem. Wyjaśniamy, jak wygrać finałowe starcie

Źródło fot. Bloober Team

i

Finałowy boss w Cronos może napsuć Wam krwi, bo lubi przemieszczać się po polu bitwy i atakować z zaskoczenia. Podpowiemy Wam, jak poradzić sobie z nietypowymi umiejętnościami końcowego przeciwnika, a także jak go osłabiać. Dowiecie się też, jaki jest ważny wybór powiązany z głównymi zakończeniami gry.

Punkt bez powrotu w głównej fabule

Bloober Team

Finałowa lokacja w grze to Wieża zegarowa. Dotrzecie do niej podczas wykonywania zadania Odszukaj Przepatrywacza. Miejsce to można potraktować jako tzw. punkt bez powrotu, bo to ostatnia okazja do ręcznego zapisania gry, ulepszenia sprzętu i uzupełnienia zapasów.

Koniecznie przygotujcie się do walki z finałowym bossem. Zabierzcie przede wszystkim jak najwięcej amunicji, najlepiej do silniejszych broni (np. karabinu czy strzelby). Dodatkowo dodajcie do ekwipunku jak najwięcej środków leczących. Podróżniczka zapewne nieraz znajdzie się na skraju śmierci. Nie musicie natomiast zabierać paliwa do miotacza ani min Pożoga. W finałowej walce nie pojawią się Osieroceni, na których ogień był bardzo skuteczny przez całą grę.

Jak pokonać ostatniego bossa?

Bloober Team

Końcowy boss gry to Przepatrywacz, z którym musicie zmierzyć się na kilku różnych arenach. Walka podzielona jest na 4 części i w każdej kolejnej pojawią się nowe ataki bossa, które zwiększą poziom wyzwania.

Największym utrudnieniem tej walki jest to, że Przepatrywacz może się teleportować i nagle pojawić się obok Podróżniczki. Stanowi to śmiertelne zagrożenie, bo w grze nie ma opcji uników. Możecie otrzymać obrażenia, jeśli błyskawicznie nie odskoczycie w innym kierunku.

Teleportacje bossa możecie ograniczać celowo zbliżając się do Przepatrywacza i prowokując go do ataków wręcz. Odbiegajcie wtedy od bossa i ostrzeliwujcie go z broni palnej. Stosujcie zwykłe strzały zamiast ładowanych – Przepatrywacz może teleportować się i uciec zanim proces ładowania się zakończy.

Bloober Team

Od drugiej fazy pojedynku ataki wręcz bossa staną się bardziej złożone. Przepatrywacz może wyprowadzić serię ciosów oraz rozpocząć sprint w stronę Podróżniczki. Nie próbujcie mu wtedy uciec, tylko zatrzymajcie biegnącego bossa ostrzałem z mocniejszej broni.

Przepatrywacz zacznie też atakować kulami energii z odległości. Początkowo będą to 3 pociski, ale w dalszej części bitwy ich liczba się zwiększy. Biegajcie bez zatrzymywania na boki, żeby zminimalizować ryzyko trafienia. Możecie też chować się za przeszkodami.

Bloober Team

W trzeciej fazie walki najważniejszym nowym atakiem bossa jest eksplozja energii. Jest to ładowany atak, dzięki czemu macie trochę czasu na unik. Użyjcie butów energetycznych, żeby uciec na jedną z lewitujących platform znajdujących się nad areną. Po tym jak ominie Was fala energii, powróćcie na główny obszar walk.

Bloober Team

Nowością w finałowej czwartej części pojedynku są boczne obszary ukryte za anomaliami. Musicie szybko korzystać z emitera. W bocznych lokacjach znajdziecie skrzynki z zapasami. Są to także miejsca, w których możecie unikać eksplozji energii (w tej fazie walki nie ma lewitujących półek).

Przepatrywacz będzie od teraz atakował elektrycznością miejsca, w których stoicie – odbiegajcie od nich i przy okazji ostrzeliwujcie przeciwnika. Boss częściej będzie się teleportować, dlatego jeszcze ważniejsze jest to, żeby nakłaniać go do ataków wręcz poprzez zmniejszanie dystansu. Zostawcie sobie jak najwięcej lekarstw na tę fazę, bo najłatwiej tu otrzymać obrażenia.

Ważny wybór w sprawie Przepatrywacza

Bloober Team

Po pokonaniu końcowego bossa pojawi się ważny wybór – możecie dobić Przepatrywacza lub oszczędzić go i pozwolić mu odejść z Weroniką. Z każdym z tych wariantów powiązane jest osobne zakończenie. Aby obejrzeć oba i zdobyć związane z nimi trofea, musicie pokonać bossa dwukrotnie.

1. Recenzja Cronos: The New Dawn. To horror PRL-u, którego nie zapomnisz
2. Szpitalna kostnica w Cronos to miejsce wyjątkowo trudnego starcia. Pokazujemy jak przetrwać tę wymagającą walkę
3. Boss z opactwa w Cronos na pewno napsuje wam krwi. Wyjaśniamy wszystkie cztery fazy pojedynku