Zaloguj się
Utwórz konto
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Deweloperzy ze studia Ninja Theory udostępnili kilka nowych screenów z Senua’s Saga: Hellblade 2 wykonanych w trybie fotograficznym. Powiedzieć, że są pełne detali, to mało – na twarzy bohaterki widać każdą zmarszczkę.
Premiera Senua's Saga: Hellblade 2 już 21 maja, więc deweloperzy ze studia Ninja Theory postanowili podzielić się z fanami kilkoma nowymi screenami z owej produkcji. Udostępnione przez nich kadry robią piorunujące wrażenie, zwłaszcza że zostały wykonane w trybie fotograficznym, którego obecność w grze tym samym została potwierdzona. Sequel niepokojących perypetii tytułowej nordyckiej wojowniczki zapowiada się na prawdziwą ucztę dla oczu.
Zamieszczone na profilu Ninja Theory w serwisie X kadry z Senua's Saga: Hellblade II pokazują, do czego zdolny będzie tryb fotograficzny, i że będziemy mieli aż nadto powodów, żeby go używać. Gra wygląda wprost obłędnie.
Ninja Theory
Ninja Theory
Oczywiście widok szczegółowego otoczenia, śliskich skał czy łuny żarzącego się światła – pomimo artystycznego kunsztu – nie robi aż tak dużego wrażenia. W końcu widujemy takie obrazki w innych grach. Jeśli jednak spojrzymy na twarz głównej bohaterki, Senuy (screeny poniżej), to dzięki niesamowitym detalom wydaje się ona wręcz hiperrealistyczna. W jej oczach widać pojedyncze czerwone żyłki, a pokrytą sadzą cerę pokrywają liczne zmarszczki i bruzdy.
Ninja Theory
Ninja Theory
Co powiecie na tak szczegółowy poziom grafiki?
Jeśli jeszcze nie graliście w pierwszą część cyklu, Hellblade: Senua's Sacrifice, to możecie teraz dorwać ją na Steamie za 10 zł. Pomimo 7 lat „na karku” tytuł ten wciąż wygląda bardzo dobrze – momentami aż trudno uwierzyć, że sequel podniesie poprzeczkę jeszcze wyżej.
GRYOnline
Gracze
Steam
13
Autor: Michał Harat
Ukończył filologię polską ze specjalnością dziennikarską na UG. W grach zakochał się w wieku 4 lat, kiedy starszy kuzyn włączył mu zakurzonego Pegasusa. Pierwszy tytuł – Wolfensteina 3D – przeszedł w piwnicy swojego kumpla z zerówki (jego ojciec trzymał tam przestarzałego peceta). Dziś gra już niemal wyłącznie na konsolach, głównie na Switchu i PlayStation, ale ma też sporo retrosprzętu, na którym nadrabia to, co go ominęło za dzieciaka. O każdej produkcji soulsborne mówi, że „to dobra gra, być może najlepsza”. W wolnym czasie czyta książki, które nikogo nie interesują i chodzi na siłownię. Jest fanem mangi Berserk i filmów od wytwórni A24.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
