Nowe informacje na temat The Last of Us Part 2

W trakcie panelu dyskusyjnego na PlayStation Experience w Kalifornii ekipa odpowiedzialna za The Last of Us: Part II podzieliła się kilkoma nowymi informacjami – między innymi na temat umiejscowienia akcji, obsady aktorskiej, fabuły i terminu kolejnego pokazu produkcji. Natomiast kolejnych ważnych materiałów z gry możemy spodziewać się na E3 2018.

Grzegorz Chmielewski

11 grudnia 2017 12:00

W trakcie panelu dyskusyjnego na PlayStation Experience dowiedzieliśmy się nieco więcej na temat The Last of Us: Part II.

W SKRÓCIE:

The Last of Us: Part II będzie mroczniejsze od pierwszej części.
Motywem przewodnim produkcji ma być nienawiść.
Któraś z postaci najprawdopodobniej zajdzie w ciążę.
Akcja produkcji będzie rozgrywać się w Seattle.
Więcej informacji i nowy materiał z gry otrzymamy na targach E3 w czerwcu.

Wczoraj informowaliśmy o tym, że The Last of Us: Part II, nadchodząca kontynuacja kultowej produkcji z 2013 roku, jest już gotowe w ponad 50 procentach. Dziś czas na kolejną porcję informacji z panelu dyskusyjnego odbywającego się na zakończonym kilka godzin temu PlayStation Experience w Kalifornii. W jego trakcie twórcy gry ze studia Naughty Dog poruszyli wiele interesujących tematów – począwszy od obsady aktorskiej, przez kwestie fabularne, a skończywszy na tym, ile będziemy musieli poczekać na kolejny materiał z drugiego The Last of Us. My skupimy się na najważniejszych informacjach płynących z rozmowy z twórcami, sami możecie obejrzeć cały panel (w języku angielskim) poniżej – zachęcamy szczególnie do przesłuchania rozpoczynającej wydarzenie piosenki w wykonaniu Ashley Johnson i Troya Bakera, czyli „głosów” Ellie i Joela (piosenka ma być zresztą metaforą wydarzeń w grze):

Już na samym początku rozmowy reżyser gry, Neil Druckmann podkreślił, że w The Last of Us: Part II bardziej niż kiedykolwiek twórcom zależy na budowaniu atmosfery uświadamiającej odbiorcy, że w świecie po apokalipsie nikt – nawet główni bohaterowie – nie może czuć się bezpiecznie. Głównym motywem ma być uczucie nienawiści, co po skupionej na miłości i więzi między Ellie i Joelem pierwszej części będzie niemałą odmianą i z pewnością wzmocni już wcześniej gęsty klimat. Druckmann wyróżnił też wkład obecnej na scenie scenarzystki Halley Gross, która miała wypełnić swoimi pomysłami luki fabularne, na które on nie miał pomysłu. W skrócie, reżyser wiedział, jak historia ma się zaczynać i kończyć, jednak pojawiły się problemy z zapełnieniem tego, co powinno znaleźć się pomiędzy. Gross wcześniej była związana głównie z telewizją, w szczególności z serialem Westworld, a już teraz wie, że jest zaangażowana w tworzenie „najlepszej gry w historii”.

Szczególnie ciekawa wydaje się wypowiedź Druckmanna na temat pierwszego dnia Gross na stanowisku scenarzystki:

Po pierwszym dniu, Halley wróciła do domu i powiedziała mężowi: „Myślę, że właśnie kogoś zapłodniłam”. Przekonacie się, co to znaczy.

Ciąża w świecie opanowanym przez zombie nie wydaje się najszczęśliwszym zdarzeniem, taki zabieg z pewnością doda opowieści jeszcze więcej głębi i powagi. Choć dopiero mamy się przekonać, co oznaczają te słowa, nietrudno wysunąć wniosek, że chodzi tu o główną bohaterkę. Nie zaprzeczył temu zresztą sam Druckmann, na pytanie prowadzącej panel odpowiadając milczeniem.

Skupiono się też na omówieniu ostatniego zwiastuna produkcji. Przedstawiono aktorów, którzy wcielają się w nowe postacie. Są to: Ian Alexander grający trzynastoletniego Leva, Victoria Grace – w grze szesnastoletnia Yara i Laura Bailey, wcielająca się w na ten moment bezimienną postać, która w zwiastunie miała zostać powieszona. Wydarzenia zwiastuna mają się rozgrywać niedługo po opuszczeniu przez młodych bohaterów religijnej sekty, a bazując na wcześniejszych i późniejszych wydarzeniach, nie sposób ocenić, która strona jest tu „dobra”. Przykładem na to ma być fakt, że w normalnych okolicznościach, ratowana przez Yarę i Leva kobieta budziłaby w nich pogardę – zmieniły to okoliczności.

Yara i Lev to rodzeństwo wrzucone w sam środek brutalnego świata.

Jak wcześniej podejrzewano, większość akcji drugiej części The Last of Us będzie rozgrywać się w Seattle. W centrum fabuły ma być dążenie do sprawiedliwości, dobro, zło i „naprawdę pokręcona szara strefa” pośrodku. Reżyser gry zaznaczył też, że przez nowy sposób narracji wybrany przez dewelopera (nie znamy jeszcze szczegółów) fani pierwszej części mogą nie polubić drugiej. Miłym akcentem było też podkreślenie przez Druckmanna, że Naughty Dog „zawsze będzie tworzyć oparte na narracji, liniowe gry dla jednego gracza”.

Więcej o grze mamy usłyszeć na targach E3 2018, które odbędą się w dniach 12-14 czerwca. Wtedy też twórcy mają pokazać fragment gry, który widziała już prowadząca panel i zrobił on na niej wielkie wrażenie.

Przemoc, pogarda i nienawiść – to wszystko i wiele więcej już wkrótce w The Last of Us: Part II.

The Last of Us: Part II, jako produkcja ekskluzywna na PlayStation 4, to z pewnością najważniejszy as w rękawie firmy Sony. Pierwsza część serii kilka lat po premierze ma już kultowy status i przez wielu jest nazywana najlepszą grą w historii. Nie dziwi więc szał, który wywołało ujawnienie drugiej odsłony przygód Ellie i Joela. Całkiem niedawno, bo na październikowych targach Paris Games Week zaprezentowano zaś świetny zwiastun ukazujący nieznane wcześniej postacie, które, delikatnie mówiąc, także nie cieszą się sielskim życiem. Graczom pozostaje cierpliwie czekać i mieć nadzieję, że studio Naughty Dog i tym razem nie zawiedzie oczekiwań i dostarczy nam niezapomnianych doświadczeń.

Więcej:Najbardziej zabójczym łucznikiem w Ghost of Yotei zostaniecie zaliczając ukrytą aktywność. Nic w grze nie zdradza, że jest tak ważna