Nowa gra twórców Diablo debiutuje na rynku

Torchlight – pierwsza produkcja studia Runic Games, założonego przez Maxa Schaefera, jednego ze współtwórców marki Diablo – zadebiutowało na światowym rynku. Grę można już kupić i pobrać z kilku najpoważniejszych serwisów dystrybucji cyfrowej. W sieci opublikowane zostało również oficjalne demo, prezentujące możliwości tego ciekawego action RPG.

W Torchlight mogą się zaopatrzyć m.in. użytkownicy platformy Steam. W serwisie firmy Valve gra Runic Games dostępna jest w cenie 15,99 euro, czyli około 65 złotych. Tam też znajdziecie wspomnianą już wersję demonstracyjną.

Samo Torchlight jest oczywiście grą action RPG, utrzymaną w stylu nieśmiertelnego Diablo. Wzorem trzeciej części słynnej serii twórcy z Runic Games zdecydowali się zaprezentować akcję w pełnym trójwymiarze. Oprawa została jednak utworzona w odmiennym stylu – nieco bardziej kreskówkowym, aczkolwiek cieszącym oko. Produkcja opowiada historię bohatera wyruszającego z miasta Torchlight w pobliskie góry. To właśnie tam śmiałek otrzymuje możliwość odnalezienia magicznego surowca, który w niezwykły sposób napełnia energią różne przedmioty. Od poczynań gracza zależy więc zarówno przyszłość protagonisty, jak i świata gry.

W Torchlight tworzymy bohatera, określając na samym początku jego początkowe statystyki i dokonując wyboru klasy (spośród trzech dostępnych – Destroyer, Alchemist i Vanquisher). Jego możliwości modyfikujemy jednakże przez całą rozgrywkę, określając kierunek rozwoju, dokonując drobnych wyborów fabularnych i zdobywając różnego rodzaju przedmioty. Nie powinniśmy również zapominać o zwierzęciu, które towarzyszy graczowi podczas eksploracji i walk, biorąc w nich aktywny udział i taszcząc ze sobą część ekwipunku.

Studio Runic Games chwali się, że jego produkcja posiada intuicyjny interfejs, opcję losowego generowania lochów. Ponadto interesujący wydaje się być tzw. Retirement System (postać po osiągnięciu maksymalnego poziomu przekazując wyposażenie i wyuczone techniki kolejnemu śmiałkowi), możliwość oddania się wędkarstwu (za złowione ryby otrzymuje się nagrody), a także edytor poziomów i przedmiotów, z którego ucieszą się zapewne aktywnie działający modderzy. Pod koniec roku do rąk graczy oddany zostanie darmowy dodatek wprowadzający opcję sieciową.

I co najważniejsze – gra nie ma potężnych wymagań sprzętowych. Uruchomią ją posiadacze kilkuletnich pecetów, a nawet biurowych notebooków wyposażonych w zintegrowane karty graficzne (układ Intel GMA 950 i lepsze). Produkcja działa w oparciu o DirectX 9.0c, wymaga procesora o taktowaniu około 1 GHz oraz 400 MB wolnej przestrzeni na dysku twardym.

Przypominamy również, że w planach jest także wydanie Torchlighta w ramach serwisu Xbox Live Arcade. Na konkrety w tym temacie musimy jednak jeszcze trochę poczekać.