NiNoKuni, czyli pełnometrażowy film animowany bazujący na popularnej serii gier jRPG, zadebiutuje w przyszłym tygodniu w serwisie Netflix.

Mamy dobre wieści dla fanów serii Ni no Kuni. Firma Netflix poinformowała, że 16 stycznia tego roku w jej serwisie zadebiutuje pełnometrażowy film animowany bazujący na tej marce. Produkcja zatytułowana została po prostu NiNoKuni, a jej reżyserem jest Yoshiyuki Momose, który był animatorem przy produkcji wielu klasycznych produkcjach studia Ghibli, w tym Spirited Away: W krainie bogów.
Film opowiada historię dwóch nastolatków, którzy wyruszają do magicznej krainy, aby uratować życie swojej przyjaciółki. Fabuła produkcji nie stanowi bezpośredniej adaptacji gier z serii.
Przypomnijmy, że cykl zapoczątkowało wydane na Nintendo DS w 2010 r. Ni No Kuni: Wrath of the White Witch. Rok później mocno ulepszona i rozbudowana wersja trafiła na PlayStation 3. Z kolei w 2018 r. na PC i PlayStation 4 ukazała się druga część serii, czyli Ni no Kuni II: Revenant Kingdom.
We wrześniu ubiegłego roku na pecety i PS4 trafił remaster pierwszej odsłony, zatytułowany Ni no Kuni: Wrath of the White Witch Remastered. Równolegle na Nintendo Switch wydano konwersję pierwowzoru z PlayStation 3.
Obecnie odpowiedzialne za serię japońskie studio Level-5 pracuje już nad trzecią odsłoną cyklu. Niestety, na razie nie wiadomo, kiedy możemy spodziewać się jej premiery.
Gracze
Steam
Film:NiNoKuni
premiera: 2019animacjaprzygodowyakcjafantasyfamilijnyromans
Adaptacja serii gier wideo o tej samej nazwie, NiNoKuni śledzi historię rówieśników z liceum, Yuu i Haru, którzy muszą podróżować między dwoma oddzielnymi, ale równoległymi światami, aby pomóc uratować swoją przyjaciółkę z dzieciństwa, Kotonę, której życie jest w niebezpieczeństwie. W tym magicznym zadaniu, skomplikowanym przez miłość, trójka nastolatków będzie musiała dokonać ostatecznego wyboru.
23

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.