Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 marca 2024, 13:11

Najlepsze bronie Helldivers 2 idą na szafot. Oto trzej przestępcy naruszający świętą zasadę balansu

Patch 01.000.100 wprowadza pierwsze zmiany balansu do Helldivers 2. Reakcje graczy na osłabienie najpopularniejszych broni są tak „entuzjastyczne”, jak można by się spodziewać.

Źródło fot. Arrowhead Game Studios / Sony Interactive Entertainment.
i

Wyczekiwane poprawki balansu trafiły do Helldivers 2. Studio Arrowhead udostępniło patch 01.000.100 na pecetach, który poza kolejnymi poprawkami wprowadza pierwsze zmiany w uzbrojeniu sił Super Ziemi. Łatka wkrótce trafi też na PlayStation 5.

Aktualizacja: patch jest już dostępny na PS5, o czym poinformowano na kanale gry w serwisie Discord.

Zanim jednak przejdziemy do podsumowania tych modyfikacji, wypada wspomnieć o pewnej nowince. Aktualizacja dodała na planetach niebezpieczne elementy środowiskowe (environmental hazards). Te pojawiają się losowo i uwzględniają m.in. ogniste tornada oraz deszcze meteorytów.

Deweloper osłabił też misję na wyniszczenie (Eradicate). Od teraz gracze zmierzą się w nich z większymi hordami wrogów, a ukończenie ich wymaga dwukrotnie więcej czasu przez konieczność pokonania większej liczby przeciwników. Zapewne ma to związek z procederem „farmienia” tego typu misji, kosztem pozostałych zadań w ramach danej operacji.

Balans lub kosztowna specjalizacja

Pomijając te nowinki i poprawki kolejnych błędów, zmiany balansu rozgrywki to coś, na co gracze czekali od dawna. Choć twórcy celowo nie podają wszystkich statystyk uzbrojenia, fani szybko zauważyli, że niektóre egzemplarze są po prostu zbyt dobre, by z nich nie korzystać w walce za Demokrację.

Czytając pierwszy wpis deweloperów, widać, że nie próbowali wynajdować koła na nowo i postawili na klasyczne założenie. Jak napisał projektant Alex K (via Discord), Helldivers 2 ma oferować wiele broni, z których żadna nie powinna być obiektywnie lepsza od innych. Specjalistycznie uzbrojenie musi być zbalansowane przez poważne słabości, a uniwersalne modele nie mogą rywalizować z wyspecjalizowanymi egzemplarzami w specyficznych zastosowaniach.

Jednakże broń zarówno potężna, jak i wszechstronna, staje się oczywistym wyborem dla graczy. To pozbawia Was swobody wyboru, bo buduje skostniałą „metę”, zmuszając do dokonania niesprawiedliwego wyboru między zabawną a skuteczną bronią.

W skrócie: potężne bronie nie mogą być zbyt wszechstronne, a wszechstronne bronie nie mogą być zbyt potężne.

Bronie do odstrzału

Po zebraniu uwag społeczności za największych „winowajców” uznano jedną broń oraz dwie „strategie” (Stratagem): strzelbę automatyczną SG-225 Breaker, „eksperymentalny” RS-422 Railgun oraz „plecakowy” generator tarczy SH-32 Directional Kinetic Shield. Dotąd wszystkie trzy miały ogromne zalety przy zbyt niewielu mankamentach. Dlatego to za nie wzięli się twórcy w pierwszej kolejności.

Oficjalna lista zdradza, że poza tym twórcy zmienili także miotacz ognia FLAM-40, strzelbę SG-8 Punisher, działo laserowe LAS-98, dwie wersje bombardowania orbitalnego (380MM HE i 120MM HE) oraz wariant SG-225SP Breaker Spray & Pray (przez wielu graczy uznawany za najgorszą broń w Helldivers 2).

W kolejnym wpisie Baskinator (menadżerka ds. społeczności) podała więcej szczegółów. Oto niektóre z nich.

  1. SG-225 ma mniejszy magazynek (13 pocisków zamiast 16) oraz znacznie zwiększony odrzut (z 30 do 55).
  2. Penetracja pancerza oraz skuteczność przeciwko „wytrzymałym” regionom przeciwników przez RS-422 została osłabiona.
  3. Obrażenia FLAM-4- zwiększono o 50%, a dla SG-8 zwiększono obrażenia od pocisku (z 40 do 45), siłę ogłuszenia oraz maksymalną liczbę amunicji (z 40 do 60).
  4. Bombardowania orbitalne 380MM HE i 120MM HE trwają dłużej.

Ku zaskoczeniu nikogo (chyba że pesymistów), najwięcej zmian wprowadzono w SG-225SP Breaker Spray & Pray. Strzelba zdecydowanie potrzebowała wzmocnienia, a dzięki łatce 01.000.100 ma lepszą penetrację pancerza, większą szybkostrzelność oraz więcej „kulek” na strzał. By jednak nie przesadzać, w zamian zmniejszono pojemność magazynka (z 32 do 26).

Niesprawiedliwe (?) nerfy

Nie są to gigantyczne zmiany, ale to wciąż więcej, niż obecnie spodziewała się otrzymać większość graczy. Do tego zmiany te wprowadzono stosunkowo szybko, jeśli weźmiemy poprawkę na to, że jeszcze niedawno zespół walczył z obleganymi serwerami, a i bez tego twórcy mają wiele do zrobienia.

Narzekania graczy skupiły się na braku dokładnych informacji na liście zmian (choćby o tym, co zostało osłabione, a co wzmocnione). Tyle że – jak widać – twórcy szybko naprawili to niedopatrzenie.

Niemniej część osób miała nadzieję na wzmocnienie mniej popularnych głównych broni zamiast osłabienia „mety” (zgodnie z popularną w sieci filozofią „buffy są lepsze od nerfów”) w – co istotne – grze stricte PvE. Dlatego teraz narzekają na „niesprawiedliwe” ukaranie Breakera oraz SH-32.

Generator tarczy miał zawinić rzekomo tylko tym, że „nieskuteczne” pancerze zachęcały / zmuszały graczy do korzystania z niego. Trzeba jednak zauważyć, że poza balansem patch naprawił też działanie pancerzy, które wreszcie prawidłowo redukują obrażenia otrzymywane przez gracza.

Skoro o tym mowa, redukcje penetracji pancerza wywołały obawy, że starcia z „ciężkozbrojnymi” wrogami będą zbyt trudne lub zbyt długie (czytaj: mozolne i nudne). Niemniej te i inne oceny mogą być przedwczesne. Dopiero praktyka pokaże, czy decyzje twórców były słuszne, czy też będą musieli się wycofać z niektórych zmian.

Alex K. chyba spodziewał się takiej reakcji, sądząc po tym, jak zwieńczył swój komunikatu dla fanów:

Z bardziej osobistego punktu widzenia: wiem, że osłabienie ulubionej zabawki jest absolutnie do bani. Poświęcenie niezliczonych godzin na opanowanie broni wymaga ogromnego zaangażowania, a to właśnie ono jest głównym powodem, dla którego tworzymy tę grę. Takie osłabienie broni jest więc jak kara za bycie zbyt dobrym w grze.

Ale proszę Was, byście nie porównywali zmienionego przedmiotu z jego starszą wersją, ale ocenili go tak, jak działa obecnie, i po tym wnioskowali, czy nadal owa broń ma miejsce w Waszych sercach.

  1. „Przepraszam, że spuściłem na was nalot” to kwestia, której bardzo szybko nauczyłem się w Helldivers 2

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej