Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 lutego 2024, 12:43

Farmerzy w Helldivers 2 szkodzą Galaktycznej Wojnie? Twórcy dementują

Nie, gracze chcący szybko zarabiać na misjach w Helldivers 2 nie wpływają negatywnie na postępy w Galaktycznej Wojnie. Inna sprawa, że nie pomagają też w odparciu obcych.

Źródło fot. Arrowhead Game Studios / Sony Interactive Entertainment.
i

Studio Arrowhead nie odniosło się do sprawy głośnego „zdrajcy”, ale twórcy Helldivers 2 musieli odpowiedzieć na zarzuty wobec farmerów, którzy jakoby mieli podkopywać wysiłek wojenny Demokratów swoimi działaniami.

Sprawa, do której odnieśli się deweloperzy, wzbudziła spore emocje, co widać po kilkunastu tysiącach „plusach” w wątku w serwisie Reddit, którego autor dowodził szkodliwości graczy próbujących szybko zdobyć doświadczenie i medale. Ci hamują bowiem postępy w Galaktycznej Wojnie, czego miał dowieść jeden z twórców gry.

Galaktyczna Wojna

Choć mówienie o progresji w fabule w Helldivers 2 jest mocno na wyrost, tytuł oferuje swego rodzaju narrację w ramach tzw. Galactic War. W największym skrócie: działania graczy wpływają na rozwój konfliktu ludzkości z dwoma wrogimi stronnictwami: Terminidami i Automatami.

Starcia toczone na okupowanych przez nie planetach wpływają na kontrolę sektorów i wskaźnik wyzwolenia. Gdy ten ostatni zostanie wypełniony, dany świat zostaje uwolniony od obcej zarazy, co otwiera dostęp do kolejnego globu.

Oczywiście wymaga to ukończenia misji, ale one same nie wystarczą. Ważniejsze są bowiem postępy w operacjach, na które składają się trzy zadania o różnych celach. Sęk w tym, że nie wszystkie z nich są równie opłacalne z punktu widzenia pojedynczego gracza.

Obrona lepsza niż ewakuacja

Gracze szybko zorientowali się, że misja „Zniszcz siły Automatów” („Eradicate Automaton Forces") to najlepszy sposób na szybki awans i zbieranie medali. Nie dość bowiem, że w ramach niej bronimy potężnych fortyfikacji, to jeszcze wrogie jednostki są zrzucane drogą powietrzną (czytaj: można je wyeliminować lub przynajmniej mocno osłabić, nim dotkną gruntu).

To sprawia, że misja jest łatwa i ukończenie jej nie zajmuje wiele czasu – to dosłownie kilka minut gry. Nie dziwi więc, że stało się to ulubionym zadaniem „farmerów”, którzy zaczęli ignorować całą resztę operacji. Zwłaszcza że jedna z misji – ewakuacja cywili – jest nieporównywalnie bardziej wymagająca i czasochłonna, a do tego nie oferuje dobrych nagród dla doświadczonych graczy.

Innymi słowy, „farmerzy” kończą tylko cel „Zniszcz siły Automatów” i porzucają resztę misji w ramach operacji.

Farmerzy nie szkodzą, ale i nie pomagają

Od początku niektórzy gracze twierdzili, że takie zachowanie spowalnia lub wręcz neguje postępy w wyzwalaniu planet. Jednak burza rozpętała się dopiero po odpowiedzi jednego z twórców (via serwis Reddit). Producent znany jako Evil-Bosse potwierdził, że opuszczenie operacji po ukończeniu jej tylko „w połowie” oznacza porażkę sił Super Ziemi.

Ten dowód wystarczył, by kampania przeciwko „farmerom pozbawiającym nas planet” przybrała na sile. Przynajmniej dopóki nie wkroczyła Misty, która w studiu Arrowhead odpowiada za komunikację i wsparcie graczy. Deweloperka stwierdziła, że „Evil-Bosse pomylił się” i porzucenie operacji nie wpływa negatywnie na postęp wyzwolenia planety, ale też nie jest „pozytywne” (via Reddit).

Właśnie otrzymałam potwierdzenie, że porzucenie operacji nie zwiększa procentu wroga [kontroli planety – przyp red.], tak więc osoby, które porzucają operacje, nie wpływają negatywnie na planetę. Ale też nie wpływają na nią pozytywnie.

Ten ostatni fragment sprawił, że nawet po oświadczeniu Misty część fanów uważa działania farmerów za szkodliwe. Operacje nie pomagają bowiem w Galaktycznej Wojnie, co oznacza, że ci gracze nie wnoszą wkładu w obronę Super Ziemi.

Niemniej sporo graczy wskazuje, że po części można to uznać za winę gry. Gdyby bowiem nagrody za ukończenie wszystkich misji były lepsze i zadanie ewakuacyjne nie były tak wymagające, „farmerzy” nie mieliby powodu do porzucania operacji.

Być może twórcy zajmą się tą kwestią, ale na razie deweloperzy i tak mieli wiele zrobienia. Zespołowi Arrowhead Game Studios w końcu udało się wygrać walkę z serwerami, a w międzyczasie gra otrzymała kilkanaście aktualizacji (ostatnią dziś po godzinie 11:00; via Discord).

  1. Gry lutego 2024 – niby zima, a jednak jest naprawdę gorąco!

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej