Internaucie udało się zrobić zdjęcie jednej z ciężarówek na planie Spider-Mana 3 i, o dziwo, możemy się dzięki niemu dowiedzieć całkiem dużo o planach twórców na film. Poruszony zostanie najpewniej komiksowy wątek schroniska dla bezdomnych.
Ostatnio zaprezentowaliśmy Wam zdjęcia z planu Spider-Mana 3, które niejako sugerowały powiązanie filmu z multiwersum i serialem WandaVision, jak i fakt, że dzieło Jona Wattsa może mieć charakter świąteczny. Wczoraj jeden z internautów, Archon457, wrzucił do sieci kolejną fotografię z okolic planu zdjęciowego produkcji (konkretnie śródmieścia Atlanty), a ta kryje za sobą więcej tajemnic, niż początkowo się zdaje. Sami na nią spójrzcie.

Na pierwszy rzut oka jest to zwyczajna ciężarówka, ale jak to się mówi, nic bardziej mylnego. Głos na Reddicie zabrali fani komiksów i zwrócili uwagę na napis F.E.A.S.T. Określa on schronisko dla bezdomnych, w którym pracowała między innymi ciocia May. Placówka należy do Martina Li, znanego szerzej jako Mister Negative. To złoczyńca o dwóch osobowościach władający energiami Darkforce oraz Lightforce. Powyższe zdjęcie sugeruje udział właśnie tego antagonisty w trzeciej części przygód człowieka-pająka.
Fani niedawno wydanej gry Marvel’s Spider-Man: Miles Morales mogą także połączyć fakty i przypomnieć sobie, że z ową organizacją był również związany tytułowy bohater produkcji. Internauci nabrali więc nadziei, że może i Miles pojawi się w nadchodzącym filmie, ale jest to raczej mało prawdopodobne, gdyż F.E.A.S.T. działało już dużo wcześniej.
Poza tym przypomnijmy, że w Spider-Manie 3 i tak czeka nas wiele gościnnych występów. Do teraz zastanawiamy się, jak ci wszyscy ludzie się tam pomieszczą. Mówi się, że w filmie pojawią się między innymi Doctor Strange (Benedict Cumberbatch), Electro (Jamie Foxx), Doctor Octopus (Alfred Molina), jak i inne wcielenia Petera Parkera odgrywane przez Andrew Garfielda i Toby’ego Maguire’a.
Czy to wszystko prawda? O tym przekonamy się 16 grudnia 2021 roku, wtedy to film ma mieć swoją oficjalną premierę.
Film:Spider-Man: Bez drogi do domu(Spider-Man: No Way Home)
premiera: 2021akcjaprzygodowysci-fifantasy
Kolejna odsłona przygód słynnego superbohatera Marvela z Tomem Hollandem w roli głównej, należąca do MCU. W filmie Człowiek-Pająk musi poradzić sobie z konsekwencjami tego, że cały świat poznał jego sekretną tożsamość. Spider-Man: Bez drogi do domu to wyreżyserowany przez Jona Wattsa (Klaun, Radiowóz) film superbohaterski na podstawie komiksów Marvela. Jest to trzeci solowy tytuł o Człowieku-Pająku z Tomem Hollandem w roli głównej i 27. główna odsłona Marvel Cinematic Universe (MCU). Historia opowiedziana w produkcji rozpoczyna się w momencie, gdy cały świat dowiaduje się, że Peter Parker to Spider-Man. Jak nietrudno się domyślić, poważnie utrudnia to życie nastolatka. Podstawiony pod ścianą chłopak postanawia zwrócić się do Doktora Strange'a, mistrza sztuk tajemnych, o pomoc. Niestety, zaklęcie, które ten rzuca, mające naprawić sytuację, sprawia, że do świata MCU przedostają się przeciwnicy Spider-Mana z innych uniwersów. W produkcji, oprócz Toma Hollanda, możemy zobaczyć między innymi Zendayę (MJ), Benedicta Cumberbatcha (Doktor Strange), Jacoba Batalona (Ned Leeds), Jona Favreau (Happy Hogan), Jamie'ego Foxxa (Electro), Willema Dafoe (Zielony Goblin), Alfreda Molinę (Doktor Octopus) oraz Marisę Tomei (May Parker). Zdjęcia powstały w Atlancie, Los Angeles, Nowym Jorku i na Islandii.
18

Autor: Karol Laska
Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.