Jak podaje The Hollywood Reporter, w nadchodzącej trzeciej odsłonie cyklu o przygodach Spider-Mana z Tomem Hollandem w roli głównej najprawdopodobniej zobaczymy Jamiego Foxxa jako Electro. Aktor wcielił się w tę postać już w Niesamowitym Spider-Manie 2 z 2014 roku.
Spider-Man: Daleko od domu, a konkretnie jedna ze scen wyświetlanych podczas jego napisów końcowych, wywołała spore poruszenie wśród miłośników kinowych przygód popularnego pajęczego superbohatera. Mogliśmy w niej bowiem ujrzeć J.K. Simmonsa jako niezwykle ekspresyjnego dziennikarza J. Jonaha Jamesona. Dlaczego było to tak istotne wydarzenie? Ponieważ laureata Oscara za swój występ w Whiplash wcielił się w tę samą postać, co w kultowej trylogii Sama Raimiego z początku wieku. Okazuje się jednak, że najprawdopodobniej nie będzie on jedynym aktorem odgrywającym jedną z postaci w którymś z wcześniejszych filmów o Spider-Manie, który powtórzy swoją rolę w produkcjach z Tomem Hollandem. Według informacji The Hollywood Reporter, w trzeciej odsłonie superbohaterskiego cyklu o Człowieku-Pająku w reżyserii Toma Wattsa (mającej ponoć nosić podtytuł Homesick) ma wystąpić Jamie Foxx jako Electro. Negocjacje z aktorem są już ponoć na finiszu.

Foxxa w roli potrafiącego kontrolować elektryczność przeciwnika Spider-Mana mogliśmy już zobaczyć w Niesamowitym Spider-Manie 2 z 2014 roku. Film ten, w którym w tytułowego superbohatera wcielił się Andrew Garfield, nie został zbyt ciepło przyjęty zarówno przez krytyków, jak i wielu widzów. Nie wszystkim przypadł do gustu chociażby sam Electro, który momentami zahaczał o przerysowanie. Czy podobną interpretację tej postaci otrzymamy w Spider-Manie 3? Wszelkie szczegóły na temat scenariusza tego filmu nie są jak na razie znane, zatem na odpowiedź przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Oczywiście wszystko to pod warunkiem, że udział Foxxa ostatecznie dojdzie do skutku. Nie jest to bowiem informacja oficjalnie potwierdzona. Jak podaje The Hollywood Reporter, Marvel nie skomentował całej tej sprawy.

Przypominamy, że według obecnych planów należący do kinowego uniwersum Marvela Spider-Man 3 w reżyserii Toma Wattsa zadebiutuje w kinach 17 grudnia 2021 roku. Prócz Hollanda i najprawdopodobniej Foxxa zobaczymy w nim Zendayę, Marisę Tomei, Jacoba Batalona oraz Tony'ego Revoloriego. Niewykluczone też, że wystąpi w nim J.K. Simmons.
Film:Spider-Man: Bez drogi do domu(Spider-Man: No Way Home)
premiera: 2021akcjaprzygodowysci-fifantasy
Kolejna odsłona przygód słynnego superbohatera Marvela z Tomem Hollandem w roli głównej, należąca do MCU. W filmie Człowiek-Pająk musi poradzić sobie z konsekwencjami tego, że cały świat poznał jego sekretną tożsamość. Spider-Man: Bez drogi do domu to wyreżyserowany przez Jona Wattsa (Klaun, Radiowóz) film superbohaterski na podstawie komiksów Marvela. Jest to trzeci solowy tytuł o Człowieku-Pająku z Tomem Hollandem w roli głównej i 27. główna odsłona Marvel Cinematic Universe (MCU). Historia opowiedziana w produkcji rozpoczyna się w momencie, gdy cały świat dowiaduje się, że Peter Parker to Spider-Man. Jak nietrudno się domyślić, poważnie utrudnia to życie nastolatka. Podstawiony pod ścianą chłopak postanawia zwrócić się do Doktora Strange'a, mistrza sztuk tajemnych, o pomoc. Niestety, zaklęcie, które ten rzuca, mające naprawić sytuację, sprawia, że do świata MCU przedostają się przeciwnicy Spider-Mana z innych uniwersów. W produkcji, oprócz Toma Hollanda, możemy zobaczyć między innymi Zendayę (MJ), Benedicta Cumberbatcha (Doktor Strange), Jacoba Batalona (Ned Leeds), Jona Favreau (Happy Hogan), Jamie'ego Foxxa (Electro), Willema Dafoe (Zielony Goblin), Alfreda Molinę (Doktor Octopus) oraz Marisę Tomei (May Parker). Zdjęcia powstały w Atlancie, Los Angeles, Nowym Jorku i na Islandii.
19

Autor: Miłosz Szubert
Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.