Plotki o końcu serii Mass Effect okazały się mocno przesadzone. Z okazji tegorocznego N7 Day Mike Gamble, producent wykonawczy serii, potwierdził, że nowa odsłona kultowego RPG ma się bardzo dobrze. Mało tego, w przygotowaniu jest także serial telewizyjny tworzony we współpracy z Amazonem.
Jeśli myśleliście, że trudna sytuacja BioWare i przejęcie Electronic Arts oznaczały koniec marzeń o nowym Mass Effect, to byliście w grubym błędzie. Mike Gamble, producent wykonawczy serii, w najnowszym wpisie opublikowanym z okazji N7 Day jednoznacznie potwierdził, że prace nad kolejną odsłoną kosmicznej sagi trwają w najlepsze – a EA i BioWare pozostają w pełni zaangażowane w rozwój marki.
Podobnie jak Wy, słyszeliśmy ostatnio pewne plotki. Wyraźnie daliście do zrozumienia, że bardzo zależy Wam na tym, co będzie dalej. Zacznijmy więc od wyjaśnienia: kolejna gra Mass Effect jest w trakcie tworzenia, a EA i BioWare nadal są zaangażowane w opowiadanie kolejnych historii w tym uniwersum – napisał Gamble.
Według jego słów, zespół BioWare jest obecnie „całkowicie skupiony na Mass Effect”, a deweloperzy mają przed sobą „ogromny wszechświat do ogarnięcia, wiele funkcji do stworzenia i romansów do wymyślenia”. Twórca podkreślił też, że ekipa jest podekscytowana tym, nad czym pracuje, i choć na szczegóły trzeba będzie jeszcze poczekać, to efekt ma być „naprawdę fajny”.
Co więcej, Gamble zdradził, że równolegle trwają prace nad serialem telewizyjnym osadzonym w uniwersum Mass Effecta. Produkcja powstaje we współpracy z Amazonem, a jej akcja ma rozgrywać się po wydarzeniach z oryginalnej trylogii. Serial nie będzie opowiadał historii komandora Sheparda, ponieważ – jak podkreślił – to „Wasza historia”.
Warto przypomnieć, że już w sierpniu pojawiały się doniesienia sugerujące, iż BioWare może rozwijać więcej niż jeden projekt związany z marką Mass Effect. Dzisiejszy komunikat Gamble’a wydaje się tylko potwierdzać, że studio ma wobec serii ambitne plany na przyszłość.
Ponadto zapewnienie, że nad kolejną odsłoną wciąż czuwa Electronic Arts, jasno pokazuje, że marka pozostaje „w swoim domu” – wbrew pogłoskom o możliwej sprzedaży praw do Mass Effecta po restrukturyzacji EA.
1

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.