Grupa Embracer wykupiła od Square Enix studia Crystal Dynamics, Eidos-Montreal oraz Square Enix Montreal oraz szereg popularnych marek, w tym Deus Ex, Tomb Raider i Legacy of Kain.
Grupa Embracer dokonała kolejnego, tym razem bardzo zaskakującego zakupu.
W praktyce Square Enix sprzedało więc większość swoich zachodnich studiów. Firma od dawna wyrażała niezadowolenie z wyników tworzonych przez nie produkcji, więc analitycy spodziewali się, że te studia zostaną sprzedane. Warto dodać, że japoński wydawca zachowuje dalej prawa do kilku dużych zachodnich marek, w tym Just Cause oraz Life is Strange.
Zaskakująca jest cena – 300 mln dolarów to niewielka kwota w zamian za to, co otrzymał Embracer. Pokazuje to, że Square Enix chciało jak najszybciej pozbyć się tych aktywów.
Transakcja jest wyjątkowo atrakcyjna dla grupy Embracer. Nie tylko zyskała ona potężny zestaw rozpoznawalnych marek, ale w przejętych studiach zatrudnionych jest około 1100 osób.
Przez chwilę Internet rozpalił się też do gorąca z powodu doniesień, że Embracer zapowiedział wskrzeszenie serii Deus Ex, ale okazało się to pomyłką, gdyż oficjalnie firma niczego takiego nie zapowiedziała. Warto jednak zwrócić uwagę, że w notce prasowej grupa wymieniła właśnie tę markę oraz Tomb Raider i Legacy of Kain, co sugeruje, iż te trzy cykle są głównymi kandydatami do powrotu.
W każdym razie umowa jest doskonałą wiadomością dla fanów tych serii. Embracer ma duże doświadczenie we wskrzeszaniu starych marek (wystarczy wspomnieć SpellForce 3, Desperados III czy Darksiders III), a do tego firma wydaje się mieć znacznie bardziej realistyczne oczekiwania względem wyników sprzedaży niż Square Enix.
Warto na koniec wspomnieć, że to nie koniec zakupów Embracera. Grupa niedawno informowała, że w ciągu najbliższych lat zamierza przejąć kilkadziesiąt kolejnych studiów.
Deus Ex: Mankind Divided
Data wydania: 23 sierpnia 2016
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
105

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.