Marka Fez na sprzedaż. Strona studia Polytron zaatakowana przez hakera
Zgodnie z informacją ujawnioną przez projektanta gry Fez i założyciela studia Polytron – Phila Fisha - jego strona internetowa i konto w serwisie Twitter zostały zaatakowane przez hakera. W ręce nieznanego sprawcy dostało się wiele bardzo cennych informacji. Fish poinformował, że zdecydował się sprzedać markę Fez i całą związaną z nią własność intelektualną.
Krzysztof Nieradko

Założyciel studia Polytron i projektant gry Fez, Phil Fish, poinformował dzisiaj na swoim Twitterze, że jego strona internetowa i konto we wspomnianym serwisie społecznościowym zostały zaatakowane przez nieznanego sprawcę. Obecnie ich działanie zostało zawieszone. W ręce hakera dostało się niestety wiele cennych dla dewelopera informacji, takich jak: konta email, hasła, informacje bankowe i wiele innych istotnych danych. Zgodnie z tym, co ujawnił były programista studia - Renaud Bédard, firmowe konto na Dropboxie także zostało naruszone, co doprowadziło do rozpowszechnienia wielu prywatnych informacji.
Phil Fish, w wyniku ataku i straceniu tak wielu ważnych materiałów, zdecydował się dzisiaj wystawić na sprzedaż markę Fez oraz studio Polytron. Jak przyznał w informacji na swoim koncie Twitter, które chwilę później zostało zamknięte:
”Chciałbym ogłosić, że POLYTRON oraz FEZ są teraz na sprzedaż. Żadna sensowna oferta nie zostanie odrzucona. Skończyłem.”
Co ciekawe, okazuje się, że ucierpiał nie tylko Fish i marka Fez. Spośród wielu różnych deweloperów, którzy stali się celem jakiegoś większego ataku, stratę poniosła również Zoe Quinn, twórczyni niezależnego projektu o nazwie Depression Quest dostępnego w serwisie Steam. Jej konto w serwisie Dropbox również stało się przedmiotem agresji ze strony nieznanych osób.
Fez to bardzo interesująca, zręcznościowa gra platformowa w stylu retro autorstwa studia Polytron stworzona z myślą o PC oraz konsolach PS3, PS4, PSV oraz X360. Trzon zabawy oparty został na przedstawieniu rozgrywki w taki sposób, aby zaimplementowane łamigłówki realizowane były za pomocą dwuwymiarowych plansz w trójwymiarowym świecie. Wszystko to okraszono kolorową, pikselową stylistyką, która urzekła zarówno recenzentów, jak i zwykłych graczy spragnionych wyróżniających się tytułów.
- Fantastyczna Eksplozja Zmysłów na Xbox LIVE Arcade – recenzja gry FEZ
- Oficjalna strona studia Polytron

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
zarith Legend

social justice warrior
dawno się tak nie ubawiłem jak przy quinnsgate:)
zanonimizowany976113 Centurion
A dla mnie to ma wiele wspólnego :)
Właśnie ten koleś ( Phil Fish ) bronił na twiterze tej oto niewiasty znanej jako Zoe Quinn.
News mógłby być bardziej obszerny czyt. szczegółowy- wyjaśniający całą aferę.
Ale każdy może sobie znaleźć opis całej sytuacji ( stronniczy czy nie ) na necie.
A koleś niech kończy. Przecież już wcześniej pisał, że 2 części Feza nie zrobi.
Może zabierze się za coś nowego, może nie.
crazy_race Pretorianin

No co ty? Kolejne internet drama? O jejciu, jejciu jak ja lubię patrzeć z boku na rozwój takich bzdur :-) Trolle już pewnie naostrzyły ząbki i mają nowy cel do gnębienia.
Zdzichsiu Senator

Który już raz on odchodzi? Mam uczucie deja vu.
Demilisz Generał
Cała afera nie dotyczy tylko jej, to bardziej kombinacja dłuższego okresu frustracji na growych "dziennikarzy" i rosnącego wpływu SJW. Dodaj do mieszanki 4chan i cenzurę na największych forach około-growych i masz receptę na, chyba jak dotąd, największy shitstorm roku.
Ano dokładnie. To nie chodzi o fakt, że jakaś dziewczyna, akurat związana z game devem, zdradziła chłopaka. Oczywiście można wszystko zwalić na to, że wkurzony ex się mści, ale trzeba zauważyć jedno - nie kojarzę, aby chociaż raz w całej tej aferze sama Quinn czy którykolwiek z oskarżanych dziennikarzy zaprzeczył (a oni, jak i całe środowisko, na tym traci nawet bardziej niż ona). Cenzury na reddicie czy 4chanie, ściąganie filmików z YT na podstawie DCMA czy wylewanie pomyj na Total Biscuita (chyba za bycie najbardziej racjonalnym w całej tej aferze) też pannie nie pomagają.