8 odcinków thrillera, od którego trudno się oderwać. Detektywistyczna nowość podbija Netflixa
Netflix zaprezentował swój nowy, intrygujący thriller. Produkcja, której gwiazdą jest Toni Collette, znalazła się już w top 3 serwisu.
Choć w światowym top 10 Netflixa aktualnie króluje Alice in Borderland, a Polacy najchętniej oglądają hiszpański thriller Angela, to na liście najpopularniejszych obecnie seriali giganta streamingu znalazło się także miejsce dla nowej produkcji oryginalnej tej platformy – Na marginesie.
Intrygujący tytuł zajmuje obecnie trzecie miejsce w polskim zestawieniu i nie można wykluczyć, że wkrótce prześcignie także 1670, które po kilku tygodniach obecności na szczycie top 10 w naszym kraju spadło na drugą pozycję. Serial Na marginesie, który zadebiutował 25 września, możemy obejrzeć na platformie w całości. Na widzów czeka osiem odcinków thrillera z Toni Collette w roli głównej.
Wspomniana aktorka wcieliła się w serialu w „niebezpieczną, fanatyczną” założycielkę szkoły dla trudnej młodzieży. Fabuła skupia się na glinie, który zaczyna podejrzewać, że osadzony w małym miasteczku ośrodek prowadzony przez charyzmatyczną kobietę skrywa jakiś sekret. Zobaczcie zwiastun widowiska.
Na marginesie – zwiastun serialu Netflixa
Do obsady pozytywnie ocenianego przez krytyków serialu (74% przychylnych recenzji na Rotten Tomatoes) należą Mae Martin, Toni Collette, Sarah Gadon, Alyvia Alyn Lind, Sydney Topliffe, Brandon Jay McLaren, Patrick J. Adams, Joshua Close, Patrick Gallagher, Tattiawna Jones i John Daniel. Twórcą widowiska jest Mae Martin.
Recenzenci chwalą dzieło za udane kreacje aktorskie, zawarty w serii komentarz społeczny oraz dynamiczną akcję. Zwracają uwagę, że seria powinna przypaść do gustu miłośnikom mrocznych thrillerów. Pojawiają się też głosy, że Na marginesie to stylowy i wciągający serial, od którego trudno oderwać wzrok.
Na marginesie można już obejrzeć na platformie Netflix.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
