Ludzie coraz częściej korzystają ze sztucznej inteligencji i zaczynają przejmować specyficzny sposób wypowiedzi chatbotów. Utrudnia to monitorowanie treści w mediach społecznościowych.
Media społecznościowe i nie tylko, zalewane są postami generowanymi przez chatboty. Narzędzia takie jak Gemini czy ChatGPT pozwalają w szybki sposób wygenerować kontrowersyjną treść, którą następnie można umieścić na przykład na Reddicie. Nie tylko tam jednak pojawiają się takie wpisy, a specyficzny język AI zaczynają powoli przejmować ludzie.
Redakcja Wired skontaktowała się z obecnymi oraz byłymi moderatorami Reddita, którzy zdradzili kulisy swojego wolontariatu. Okazuje się, że jest on coraz bardziej wymagający. Jednym z powodów jest rosnąca liczba postów generowanych przez AI, ale większy problem sprawiają ludzie, którzy przejmują specyficzny język, jakim posługuje się sztuczna inteligencja.
Konstrukcja zdań lub wykorzystanie pewnych słów pozwala wychwycić, że za danym tekstem stoi AI, ale rosnąca popularność narzędzia sprawia, iż internauci zaczynają wypowiadać się w podobny sposób. Powstało już nawet badanie na ten temat, za które odpowiada doktorant Travis Lloyd z Uniwersytetu Cornell.
Według badacza sposób wypowiedzi zdradza, kto stoi za tekstem, ale jak podaje moderatorka Cassie: „ludzie przypominają coraz bardziej AI, a AI przypomina ludzi”. Problem narasta, ponieważ oryginalnie sztuczna inteligencja była trenowana na treściach tworzonych przez ludzi, a tych w sieci jest coraz mniej. Rzeczywiście inne badania to potwierdzają, ale różnica nie jest aż tak duża, przynajmniej obecnie (52% do 48% z przewagą AI).
Gorzej, gdy osoby publiczne są łapane na nadużywaniu AI. Sytuacja taka miała miejsce między innymi w brytyjskim parlamencie, co skomentował były minister Tom Tugendhat. Według niego politycy innego stronnictwa mieli zaczynać swoje wypowiedzi od „I rise to speak”, co jest amerykanizmem i zdradza, że ich wypowiedzi są generowane przez amerykański ChatGPT.
Coraz częstsze obcowanie z AI wpływa na nasze wypowiedzi, co z czasem może zmienić nasz język. Narzędzia wykrywające sztuczną inteligencję skupiają się właśnie na tym. Analizują między innymi budowę zdań lub nadużywanie pewnych sformułowań, które są charakterystyczne dla chatbotów. Jeśli jednak ludzie będą przejmować te naleciałości, rozróżnienie autorów będzie coraz trudniejsze.
Autor: Zbigniew Woźnicki
Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
