Księga Umarłych – imponujące demo nowej wersji silnika Unity
Zespół odpowiedzialny za tworzenie dem technologicznych dla silnika graficznego Unity zapowiedział Book of the Dead (pol. Księga Umarłych) – kolejną po Adam oraz Blacksmith aplikację prezentującą możliwości doskonalonego przez firmę engine’u.

Silnik Unity do niedawna był uważany za technologię wykorzystywaną głównie w produkcjach indie oraz grach mobilnych, która z konkurencją rywalizowała przede wszystkim na polach ceny oraz łatwości w obsłudze. Od pewnego czasu firma intensywnie rozwija jednak swój produkt, a ostatnie dema technologiczne (oraz tworzone na tym silniku tytuły, takie jak np. Escape from Tarkov) dowodzą, że Unity wcale nie ma się czego wstydzić w starciu z Unreal Engine 4 czy Frostbite 3. Book of the Dead – zapowiedziane właśnie, najnowsze interaktywne demo przygotowywane przez programistów odpowiedzialnych za Adam oraz Blacksmith, zachwyca jeszcze bardziej.
Tak imponujące efekty udało się osiągnąć dzięki tzw. SRP – Scriptable Renderer Pipeline (pol. skryptowalnej sekwencji renderowania). Technologia ta oddaje w ręce deweloperów znacznie więcej kontroli przy projektowaniu oprawy graficznej. Warto przy tym podkreślić, że wszystkie naturalne elementy otoczenia (drzewa, kamienie), które możemy zaobserwować na materiale filmowym są prawdziwymi obiektami, które zostały zeskanowane za pomocą techniki fotogrametrii (swego czasu z powodzeniem wykorzystywanej w polskich The Vanishing of Ethan Carter oraz Get Even). Ciekawe wrażenie robi też sposób poruszania się kamery – jest czasem niestabilna, chwieje się przy krokach. Całość przypomina trochę filmy typu „found footage”.
Na razie pozostaje nam zachwycać się zwiastunem. W swoich własnych domach (oczywiście na odpowiednio mocarnych pecetach) demo Księga Umarłych wypróbujemy jeszcze w tym roku.
Komentarze czytelników
LSZ Konsul

To bardziej przypomina cinematic niż demo silnika 3D. Bardzo ładne demo swoją drogą.
Marvin Pretorianin
Wygląda ładnie, ale co z tego, skoro nic nie wskazuje na to, że to było renderowane w czasie rzeczywistym, a o to przecież w silniku dla gier chodzi.
Poza tym uważam, że próbując symulować wiatr nie powinni się byli wzorować na Wiedźminie 3, bo te latające w tę i nazad badyle wyglądają tylko komicznie, może i lepiej niż w Wiedźminie, ale wciąż komicznie.
Lutz Legend
podejrzewam ze ilosc pamieci potrzebna do uciagniecia tych tekstur skutecznie zapobiegnie powstaniu normalnej gry, bo tak naprawde to demo to tylko ladne tekstury w bardzo wysokiej rozdzielczosci.
Doniczkapl Konsul
Jak nie ma skoku, teraz przecietny telefon jest mocniejszy niz przecietny komputer 10 lat temu.
Mutant z Krainy OZ Legend

To jest za ladne, zle bym sie czul spacerujac z lukiem po lesie piekniejszym niz prawdziwy, zabijajac potwory ladniejsze, niz jestem w stanie sobie wyobrazic.