Studio Warhorse opublikowało kolejny dziennik dewelopera, w którym przedstawiono nowe informacje na temat postępów produkcji gry Kingdom Come: Deliverance. Dowiedzieliśmy się chociażby, że teren, jaki będzie dostępny podczas zabawy, uległ powiększeniu. Poruszono też ponownie temat alfa testów, zapowiadając, iż powinny one zacząć się przed końcem września.
Po kilku miesiącach oczekiwania studio Warhorse podzieliło się kolejnym filmem omawiającym postępy produkcji gry Kingdom Come: Deliverance. Tę trwającą nieco ponad 12 minut wideo-aktualizację możecie zobaczyć powyżej. Daniel Vávra, producent wspomnianego tytułu, przybliżył ostatnie dokonania członków zespołu oraz nakreślił najbliższą przyszłość projektu – a najjaśniejszym jej punktem jest, jak wiemy, zbliżające się udostępnienie wersji alfa. Deweloper nieznacznie sprecyzował termin tego wydarzenia, mówiąc o rozpoczęciu testów przed końcem września, „jeśli wszystko pójdzie dobrze” (w przeciwnym razie przyjdzie nam poczekać najdalej do pierwszych dni października). Niestety, nadal nie wiemy, jaka zawartość zostanie udostępniona w alfie – więcej informacji na ten temat poznamy w kolejnej wideo-aktualizacji, którą deweloperzy wypuszczą na początku września.

A oto inne ciekawostki, jakie można wyciągnąć z omawianego materiału wideo:
Na koniec przypomnijmy, że Kingdom Come: Deliverance zostanie rozbite na akty, a pierwszy z nich ma zadebiutować przed końcem 2015 roku. Gra, w której pojawią się lochy, ale nie smoki, będzie dostępna dla użytkowników pecetów i konsol ósmej generacji (Xbox One, PlayStation 4).
Więcej:Deweloper tworzy z tęsknoty za klasyką. Rozpoczynają się testy nowego rywala Army i Squad
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic

Autor: Krzysztof Mysiak
Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.