filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 12 sierpnia 2020, 21:35

High Score - dokument Netflixa o grach wideo chwalony w recenzjach

Za tydzień platforma Netflix udostępni High Score: Złotą erę gier. Jeśli wierzyć recenzjom, ta seria dokumentalna poświęcona grom wideo wypadła naprawdę dobrze.

High Score - dokument Netflixa o grach wideo chwalony w recenzjach - ilustracja #1
Dokument Netfliksa przedstawi historię gier komputerowych.

Jakiś czas temu Netflix zapowiedział nowy serial, który może zainteresować graczy. Jest nim High Score. Złota era gier, dokument poświęcony historii gier wideo. Seria złożona z sześciu odcinków przedstawi rozwój branży, skupiając się na klasycznych tytułach z lat 90. XX wieku, ale omówi też kulisy powstania Pac-Mana, Donkey-Konga, Super Mario Bros., Sonica i niesławnej produkcji z E.T, jak również współczesny e-sport. Nie zabraknie wywiadów z legendarnymi osobistościami pokroju Tomohiro Nishikado (ojciec Space Invaders), Richarda Garriotta (twórca Ultimy) czy Nolana Bushnella (założyciel Atari). W rolę narratora wcieli się Charles Martinet, znany głównie jako głos Mario. Serial będzie dostępny od 19 sierpnia.

Choć do premiery pozostał jeszcze tydzień, High Score zdążyli już sprawdzić dziennikarze, którzy podzielili się swoimi wrażeniami w sieci. Większość z nich nie wystawiała ocen, ale recenzje licznych serwisów są bardzo pozytywne. Odcinki trwają około 40 minut i są podane w przystępnej, atrakcyjnej audiowizualnie formie. Niemała w tym zasługa głosu Charlesa Martineta. Wielu urzekły też osobiste historie mniej znanych, lecz zasłużonych twórców (i nie tylko), jak również garść mniej lub bardziej nieznanych faktów na temat kultowych serii.

Większość zarzutów sprowadziła się do dwóch kwestii. Jedną jest zbytnie skondensowanie materiału (tematy omawiane są raczej zwięźle i w efekcie nawet ważne informacje bywają rzucane mimochodem). Serialowi zdarza się też podawać część opowieści dość nieskładnie (aczkolwiek powiązania między nimi zwykle stają się jasne pod koniec epizodu). Mimo to recenzenci podkreślają, że High Score to pozycja obowiązkowa tak dla fanów gier wideo, jak i miłośników historii. Przekonamy się o tym za tydzień.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej