filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 13 września 2018, 19:06

Henry Cavill nie będzie już grał Supermana w kinowym uniwersum DC [aktualizacja]

Źródła wewnątrz wytwórni Warner Bros. donoszą, że producenci zamierzają odsunąć postać Człowieka ze stali na boczny tor i skupić się na filmie poświęconym jego nastoletniej kuzynce Supergirl.

AKTUALIZACJA:

Wiadomość odbiła się szerokim echem w sieci i wywołała liczne reakcje ze strony zainteresowanych stron. Dany Garcia, agent Cavilla, odniósł się do doniesień THR na Twitterze, pisząc, że „peleryna wciąż wisi w szafie Henry’ego Cavilla”. Wiadomość skomentował również przedstawiciel Warner Bros., twierdząc, że wytwórnia „ma świetne stosunki i dużo szacunku w stosunku do aktora i to się nie zmieniło. Ponadto, żadne decyzje odnośnie przyszłych filmów o Supermanie nie zostały jeszcze podjęte”.

Najbardziej enigmatycznie na całą sprawę zareagował natomiast sam Henry Cavill, publikując bardzo nietypowy filmik na swoim koncie na Instagramie.

Wygląda na to, że z filmowym uniwersum DC może pożegnać się kolejny z jego filarów – grający dotąd Supermana Henry Cavill. Tak sugeruje, powołując się na źródła w wytwórni Warner Bros., portal The Hollywood Reporter. Po nieudanych negocjacjach w sprawie występu gościnnego Cavilla w przyszłorocznym filmie Shazam!, producenci mieli zacząć poważnie rozważać rezygnację z dalszej współpracy z aktorem, który trzykrotnie w ostatnich latach wcielił się w Człowieka ze stali.

Postać Supermana w wykonaniu Henry’ego Cavilla nie cieszyła się dużym uznaniem, choć część osób winą za ten stan obarczało nie aktora, a scenarzystów i reżysera Zacka Snydera. - Henry Cavill nie będzie już grał Supermana w kinowym uniwersum DC - wiadomość - 2018-09-13
Postać Supermana w wykonaniu Henry’ego Cavilla nie cieszyła się dużym uznaniem, choć część osób winą za ten stan obarczało nie aktora, a scenarzystów i reżysera Zacka Snydera.

Głównym problemem miał być napięty harmonogram Cavilla, uniemożliwiający mu udanie się na plan Shazama!. Aktor faktycznie raczej nie narzeka na brak zajęć – w tym roku wystąpił w Mission: Impossible – Fallout, zagrał też główną rolę w thrillerze Nomis, a od niedawna wiemy, że to właśnie on zostanie Geraltem z Rivii w serialu Wiedźmin.

Według The Hollywood Reporter, studio zamierza odsunąć postać Supermana na boczny plan i zamiast niego skupić się na filmie o Supergirl – jego kilkunastoletniej kuzynce obdarzonej podobnym zestawem supermocy. Warto w tym miejscu wspomnieć, że nie tylko Cavill zagrożony jest utratą ikonicznej roli – od dłuższego czasu krążą wciąż niepotwierdzone doniesienia, jakoby studio zamierzało zrezygnować także z Bena Afflecka, który dotąd wcielał się w postać Batmana.

Póki co niezagrożone wydają się natomiast pozycje pozostałych aktorów, których mogliśmy oglądać w zeszłym roku jako członków tytułowej Ligi sprawiedliwości. W grudniu ponownie zobaczymy Jasona Momoę jako Aquamana w jego własnym filmie, w przyszłym roku zaś na ekrany kin powróci Wonder Woman grana przez Gal Gadot oraz rozpoczną się zdjęcia do filmu Flash z Ezrą Millerem w roli głównej.

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, zaś w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej