Hell Let Loose - szykujcie się na kolejną strzelankę w realiach II wojny światowej

Na Kickstarterze trwa zbiórka pieniędzy na strzelankę Hell Let Loose, która przeniesie nas w czasy II wojny światowej. Produkcja zmierza na PC-ty, a jej premiera odbędzie się w 2018 roku.

Kamil Zwijacz

2 października 2017 12:01

W ostatnim czasie historyczne strzelanki wojenne przeżywają renesans. W zeszłym roku otrzymaliśmy Battlefielda 1, w listopadzie tego roku pojawi się Call of Duty: WWII, wkrótce we wczesnym dostępnie zadebiutuje Battalion 1944, od marca gramy w Day of Infamy itd. Jeżeli jednak wciąż Wam mało, to na Kickstarterze trwa zbiórka pieniędzy na Hell Let Loose. Studio Black Matter jest na dobrej drodze do sfinansowania tego projektu, gdyż już udało mu się zebrać ponad 78 tysięcy dolarów australijskich ze 136 tysięcy potrzebnych na dokończenie produkcji. Do końca akcji zostało jeszcze 28 dni, więc bardzo możliwe, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Jeśli tak się stanie, to tytuł pojawi się na Steamie w drugim kwartale 2018 roku.

Produkcję ma cechować wysoki poziom realizmu oraz nacisk na walkę drużynową. Bez współpracy z pozostałymi graczami nie tylko nie wygramy spotkania, ale też nie będziemy mieć najmniejszych szans na dłuższe utrzymanie się przy życiu. Pola walki mają być bardzo dokładnie odwzorowane i rozległe (4 kilometry kwadratowe). Przemierzymy je nie tylko pieszo, ale również z wykorzystaniem rozmaitych pojazdów. Mowa o ponad 20 rodzajach maszyn podzielonych na takie kategorie jak wsparcie, zaopatrzenie, transport, niszczyciele czołgów itd.

Hell Let Loose to strzelanka nastawiona na drużynową współpracę.

Hell Let Loose w skrócie:

strzelanka osadzona w czasach II wojny światowej;
nacisk na realizm i współpracę;
kilkanaście klas postaci, ponad 20 pojazdów i 16 broni;
ukaże się w przyszłym roku na komputerach osobistych.

Rozgrywka opierać ma się nie tylko na samym strzelaniu. Wymagane będzie powolne i cierpliwe zdobywanie kolejnych terenów i zakładanie przyczółków, w których będziemy się respawnować. Bazy trzeba będzie zaopatrzać, używając przeznaczonych do tego celu maszyn. Artyleria ma współpracować z piechotą, pomagając jej przedzierać się przez dobrze chronione punkty, inżynierowe podkładać miny i rozmieszczać zasieki, medycy pomagać rannym itd. Wszystkich klas ma być aż trzynaście i każda znajdzie swoje miejsce na polu bitwy.

W produkcji znajdziemy też historyczne bronie. Podobnie jak mapy i pojazdy, zostaną one wiernie odwzorowane. Oprócz autentycznego wyglądu, mają one oferować realistyczne doznania podczas strzelania. Łącznie otrzymamy ponad 16 rodzajów karabinów szturmowych, pistoletów maszynowych czy ciężkich karabinów.

Dostępne w Hell Let Loose bronie będą wiernymi replikami prawdziwych narzędzi mordu.

Hell Let Loose tworzone jest od 2015 roku. Niewielka ekipa deweloperów pracuje nad grą, używając technologii Unreal Engine 4, co zapewnić ma niezłą jakość grafiki. Jeśli wszystkie obietnice zostaną spełnione, to możemy otrzymać naprawdę udaną produkcję. Niemniej z zachwytami poczekajmy na dalszy rozwój projektu.

Więcej:Fani gier rajdowych już nie muszą rozpaczać. Assetto Corsa Rally ma szansę zająć miejsce po Codemasters